“Rząd w Polsce ma nadzieję, że potrzebująca rąk do pracy kwitnąca gospodarka zachęci Polaków z Wielkiej Brytanii do powrotu” – czytamy w Daily Telegraph.
Gazeta przeprowadziła rozmowę z ambasadorem RP w Londynie Arkadym Rzegockim, który zapewnił, że ściśle współpracuje z władzami brytyjskimi, aby zagwarantować milionowi Polaków na Wyspach „bezpieczną przyszłość”.
Jednocześnie ambasador wyraża nadzieję, że silny wzrost gospodarczy sięgający w tym roku 5 proc., zachęci Polaków do podejmowania decyzji o powrocie do ojczyzny.
Mamy bardzo niskie bezrobocie i potrzebujemy więcej ludzi. Dlatego staramy się przede wszystkim zachęcić Polaków do powrotu
– powiedział Rzegocki.
Z pewnością niepewność i słabszy funt także są powodami, dla których wiele osób podejmuje decyzje o powrocie
– dodał dyplomata.
Innymi atutami Polski wymienionymi przez ambasadora są też niższe niż w UK koszty życia w Polsce, wysoki wzrost płac oraz większe poczucie bezpieczeństwa publicznego.
Według ostatnich danych ONS, obejmujących okres od marca 2017 roku do marca 2018 roku, z grupy ośmiu państw Unii Europejskiej (Polski, Estonii, Łotwy, Litwy, Czech, Słowacji, Słowenii i Węgier) do Wielkiej Brytanii przyjechało 45 tys. osób, a wyjechało 47 tys. Oznacza to, że po raz pierwszy od wejścia tych państw do Unii Europejskiej i otwarcia brytyjskiego rynku pracy, liczba obywateli tych państw zmniejszyła się.
Komentarze 45
Ha.ha.ha.. dobre..
w pl taki dobrobyt ze nawet najbardziej zaPISdziale forumowe glowy wciaz tu siedza mimo ze nienawidza krolowej i kraju ;)
ale oczywiscie nie przeszkadza im to pisac jak w pl dobrze wiec w czym problem nie ma na bilet?
Eeeee...nie, dziekuje :)
"Mamy bardzo niskie bezrobocie i potrzebujemy więcej ludzi. Dlatego staramy się przede wszystkim zachęcić Polaków do powrotu"
Zeby miec wieksze bezrobocie....Do czego tam wracac, dom bym musial sprzedac, spakowac sie, jezu ile reklamowek bede na to wszystko potrzebowal...
Nie, żeby miec wieksza konkurencję i móc obniżac zarobki.