Pochodzący z Brampton Ian Blair i jego żona Jen postanowili spędzić urodziny na urlopie w Krakowie. Do Polski przylecieli 11 marca, kiedy już część miejsc użyteczności publicznej, np. muzea, była zamknięta. O decyzji wprowadzenia przez Polskę stanu zagrożenia epidemicznego dowiedzieli się 14 marca. Jednocześnie okazało się, że zawieszono międzynarodowe połączenia lotnicze - za Onet.pl.
Wizyta na lotnisku, gdzie panował zupełny chaos, przekonała ich, że nie ma możliwości wydostać się z Polski tą drogą. W tłumie niedoszłych pasażerów oczekujących na jakiekolwiek informacje, poznali parę studentów z Uniwersytetu Heriot-Watt w Edynburgu. Młodzi ludzie przyjechali do Polski na wakacje poprzedniego dnia i też chcieli jak najszybciej wracać do kraju.
Ian postanowił poradzić sobie w inny sposób. Skontaktował się ze znajomym taksówkarzem i poprosił o pomoc w zakupie auta. Udało się znaleźć ogłoszenie, w którym ktoś chciał sprzedać 22-letniego peugeota 406. Brytyjczycy razem z parą poznanych na lotnisku studentów złożyli się, nabyli auto i ruszyli w drogę powrotną.
Na Wyspy dotarli w ciągu doby. Po powrocie do kraju odebrali swoje samochody z parkingów. Starego peugeota Ian i Jen zostawili sobie na pamiątkę. Na cześć pomocnego taksówkarza nazwali go “Mariuszem”. Jedną z tablic rejestracyjnych mają zamiar przesłać parze studentów, z którymi związała ich podróż.
Komentarze 37
406 coupe.
Pinifiarina design. Swego czasu Ferrari dla ubogich.
Szkoda,ze nie Passat...
Ale Passata nikt by w Polsce nie sprzedal przecie
No no. Juz byl Opel Vectra co pezywiozl Brytyjczykow, teraz Peugeot.
Jest szansa, ze wkrotce ktos Polonezem na gaz albo na Wigry 3 powroci na wyspy.
Oooo,Polonezy teraz w cenie.Nie bedzie stac na cos takiego.
Juz szybciej Wigry
A swoja drogá oczyma wyobrazni juz widze brytyjczyków jadácych polonezem na gaz.Ta wielka kierownica bez wspomagania,hamulce dzialajáce tylko psychologicznie,no i ten LPG "pachnácy" dookola jak i wewnatrz auta.
Awaria,otwarta maska i te parowniki,miksery i centralna sruba na wezu sterujaca ilosciá doplywu tego gazu,ehhh to byly czasy.
Kto jezdzil,ten wie.A kto nie,niech zaluje.