Rząd Szkocji zobowiązał się do wyasygnowania dodatkowej puli pieniędzy dla prostytutek podczas pandemii koronawirusa. 61 tysięcy funtów zostanie przekazane w ciągu najbliższych trzech miesięcy za pośrednictwem agencji wsparcia Encompass Network. Pieniądze mają pozwolić na „zwiększenie zatrudnienia i poprawę dostępu do wsparcia, w tym psychologicznego” – informuje BBC.
Minister ds. bezpieczeństwa społecznego Ash Denham powiedziała, że blokada związana z pandemią koronawirusa zwiększyła ryzyko przemocy na tle płciowym, a kobiety zaangażowane w prostytucję mogą doświadczać ekstremalnych trudności ze względu na Covid-19 oraz borykać się z dodatkowymi wyzwaniami, które należy rozwiązać, między innymi poprzez zapewnienie im dodatkowej pomocy.
Podczas tego kryzysu nikt nie powinien czuć się pozbawiony wsparcia. (…) Kobiety zaangażowane w sprzedaż usług seksualnych borykały się ostatnio z niezwykłymi trudnościami i wiemy, jak ciężko im było pokonać bariery związane z uzyskaniem pomocy finansowej
– tłumaczy Ash Denam. Przyznała też, że problem osób świadczących usługi seksualne w czasie pandemii był zbyt długo ignorowany. Zauważyła też, że pandemia i konieczność samoizolacji wywołały wiele nowych problemów, na które rząd nie był przygotowany m.in. do wzrostu przypadków przemocy domowej.
Apel o pomoc ze strony państwa wystosował też The English Collective of Prostitutes. W odpowiedzi rząd przypomniał, że w ostatnim czasie zwiększył pulę środków na Universal Credit, z którego prostytutki także mogą skorzystać.
Komentarze 97
Pewnie pojawia sie durne komentarze...fajnie ;)
btw. pierwszy :)
Pieniądze mają pozwolić na zwiększenie zatrudnienia..? Że co?? :D
A nie mówiłem
Zaczyna się od darmowych podpasek .... Ciekawe czy będą voucher'y rządowe aby wspomóc biedne panie
Ivo .....i co ty na to im też należy pomagać z naszych pieniędzy?
Biznes jak biznes. I tak samo powinien byc wspierany
61K? Mocno niedoszacowali rozmiar rynku, albo pomoc uzyskają tylko pracujący na full time'a. Pracujący na część etatu mogą oblizać. Się, ofkors.