Kolejny dokument szkockiego rządu z serii pt. „Building a New Scotland” prezentuje wizję „integracyjnego modelu obywatelstwa” po uzyskaniu przez kraj niepodległości. Pierwszy minister Szkocji Humza Yousaf przedstawił w nim plany swojego rządu dotyczące nadawania obywatelstwa w niepodległej już Szkocji.
Yousaf chce czegoś, co nazwał „sprawiedliwszym i bardziej przyjaznym podejściem” do obywatelstwa niż obecny system brytyjski. Kto zatem mógłby liczyć na zostanie obywatelem Szkocji?
Lepiej być już Brytyjczykiem
Przede wszystkim ci, którzy w dniu, gdy Szkocja uzyska niepodległość będą już obywatelami brytyjskimi mieszkającymi w Szkocji. To samo ma dotyczyć wszystkich osób urodzonych w niepodległej już Szkocji.
W dokumencie podkreślą się, że obie te kategorie w chwili uzyskania przez Szkocję niepodległości nie musiałyby podejmować żadnych działań formalnych. Obywatelstwo Szkocji uzyskałyby z automatu.
Dla tych, którzy nie zechcą automatycznie zostać obywatelami Szkocji będzie dostępna opcja opt-out.
Prawo do uzyskania obywatelstwa mieliby też ci Brytyjczycy, którzy:
- w chwili uzyskania niepodległości nie mieszkaliby w Szkocji, ale których jedno z rodziców było obywatelem brytyjskim urodzonym w Szkocji
- jako dorośli wcześniej mieszkali w Szkocji przez co najmniej 10 lat
- jako dzieci mieszkali w Szkocji przez minimum 5 lat
W dwóch ostatnich przypadkach swój pobyt trzeba by jednak udowodnić.
Osiedlenie w Szkocji
Osoby z innych państw mogłyby zostać obywatelami Szkocji, jeśli by w niej mieszkały przez co najmniej pięć lat i mogłyby wykazać „osiedlenie się w Szkocji” przez co najmniej 12 miesięcy.
Obcokrajowcy mogliby uzyskać szkocki paszport w ramach tego samego procesu, który obowiązuje obecnie przy aplikowaniu o brytyjski paszport – czytamy na stronie szkockiego rządu.
Brytyjskie paszporty miałby być uznawane w Szkocji do daty ich wygaśnięcia. Nowe szkockie paszporty miałby być koloru bordowego, czyli takie same jak przed opuszczeniem Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.
Jeśli Szkocja będzie niepodległa…
To wszystko oczywiście w sytuacji, jeśli Szkocja uzyska niepodległość. Słowo „jeśli” jest tu kluczowe, bo jak na razie niewiele wskazuje, żeby w najbliższych latach miało się to ziścić.
Sondaże cały czas pokazują, że Szkoci zachowują chwiejną postawę w kwestii niezależności swojego kraju. Raz większość jest za niepodległością, innym razem przewagę mają przeciwnicy zerwania trwającej ponad 300 lat unii z Anglią.
Komentarze 17
pusta gadka. niepodleglosci i tak juz nie bedzie. byla na to szansa, ale zostala zmarnowana. min przez takich medrcow jak moderatorzy emito
co sadzisz o tych argumentach?
sprawdzilem jedna rzecz:
W Szkocji najwieksza grupe stanowia ludzie w wieku 50-59, w Europie 30-36 srednio.
#3 Ciekawe
;)
Bo w Europie jest pełno opalonych urodzonych w Afryce.