Do góry

Ile za tanie latanie?

Podnoszenie opłat za bagaż, wysokie ceny za przekroczenie limitu bagażowego, a teraz również propozycja opłat za korzystanie z toalet na pokładzie samolotu. Ile naprawdę kosztuje tanie latanie? Każdy, kto wybierał się w podróż samolotem tanimi liniami, rezerwując bilet przez internet przedzierał się przez kolejne opłaty i coraz to nowe wyliczenia. Dochodząc do końca tych dziwnych zakupów, klient coraz bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że wcale nie chce lecieć za taką cenę.

No ale co zrobić, przecież nie będzie już taniej, bo to są "tanie linie". Weźmy na przykład trasę z Poznania do Londynu. Bilet kosztuje tylko 13 złotych. A ile naprawdę zapłacimy za ten lot?

Wcale nie tak tanio

W taką cenową pułapkę wpadła Elżbieta Józefiak. Bilet tanich linii do Londynu, w promocji kupiła za 13 złotych. To nie były jednak wszystkie opłaty. "Musiałam dopłacić za bagaż, następnie za ubezpieczenie" – opowiada Elżbieta. Cena biletu wzrosła do 160 złotych. Na lotnisku czekała na nią jednak kolejna niespodzianka. Tani przewoźnik wprowadził kilka dni wcześniej nową zasadę odprawy online. Co oznacza, że pasażer swoją kartę pokładową musi wydrukować w domu.

"Nie doczytałam na bilecie, że należy się odprawić online w terminie od 15 dni do 4 godzin przed odlotem i na lotnisku poinformowano mnie, że muszę dopłacić do biletu 200 złotych, by wejść na pokład samolotu" – opowiada Ela. "To jest przecież absurdalne, żeby mówić o bilecie za 13 złotych, a na końcu okazuje się, że dodatkowych opłat jest cała lista" – dodaje Ela.

Cena biletu do Londynu ze 160 złotych wzrosła ostatecznie do prawie 400-stu. Przed zakupem biletu warto sprawdzić ofertę tych większych linii lotniczych, które obniżyły swoje ceny, aby dopasować się do rynku i często mają bardziej atrakcyjny promocje od tych niby tanich. "Zdarzają się takie sytuacje, ze więksi przewoźnicy mają konkurencyjne ceny w stosunku do tych niskokosztowych. Ale zdarza się to najczęściej w dniu poprzedzającym odlot lub w samym dniu odlotu, kiedy rejsy tanich przewoźników są już zapełnione" – mówi Marek, kierownik biura podroży.

Podróżuj z głową

Kto myśli latem o jesieni? Ci, którzy podróżują z głową? – radzi w internetowej reklamie Wizzair, promując swoje bilety po 1zł. Za tego rodzaju hasłami często kryje się podstęp. Nie tym razem. Tanich biletów było sporo, ale chętnych na nie znacznie więcej. "Trzeba je kupować, jak tylko pojawią się w internetowym systemie rezerwacji" – podpowiada Agnieszka, która regularnie odwiedza strony internetowe tanich linii i kupuje bilety wakacyjne z dużym wyprzedzeniem. Ci, którzy w lipcu polecą za grosze, swoje bilety kupili już na początku listopada. "Kiedy zaczyna się promocja, już po godzinie są telefony z pretensjami, że oferta z przyczyn technicznych jest niedostępna. Tymczasem to nie komputer się zawiesił, tylko najtańsze bilety się skończyły" – wyjaśnia Łukasz, szef marketingu jednej z linii lotniczych.

Do przeglądu lotniczych ofert potrzebna jest cierpliwość, komputer z internetem i orientacja, jak działają systemy rezerwacji.

"Należy często przeglądać cenniki tanich linii. Tam stawki zmieniają się nie z dnia na dzień, ale z minuty na minutę. Bywa, że linie urządzają dodatkowe promocje po sprawdzeniu liczby wykupionych miejsc. Gdy droższe bilety słabo się sprzedają, przewoźnik zachowuje się jak wędkarz – na przynętę rzuca kilkaset dodatkowych tanich biletów" – dodaje Łukasz.

Niebywały rozwój tanich linii przyczynił się również do rozwoju lotnisk, a przez co zwiększeniu opłat, dokładając najpierw kryzys paliwowy, dalej początki kryzysu ekonomicznego i stale rosnącą konkurencję.

Nowe zasady, stare zwyczaje

Całkiem niedawno, bo w maju, wprowadzono nową zasadę koniecznej odprawy online, a już dzisiaj mówi się o dołożeniu pasażerom kolejnych opłat. Zatem już nie tylko należy śledzić ceny biletów, ale również sprawdzać, czy przewoźnicy nie wprowadzili dodatkowych, ukrytych kosztów. Dość oryginalny pomysł zaproponowały irlandzkie linie lotnicze. Poinformowały bowiem, że mogą zacząć pobierać opłaty za korzystanie z toalet w samolotach. Prezes linii Michael O’ Leary otwarcie mówi: "Pomysł pobierania opłat był już rozważany w przeszłości, a teraz powrócił. Być może przy drzwiach do toalet zostaną umieszczone automaty umożliwiające skorzystanie po wrzuceniu równowartości funta." Nie wszystkim pasażerom podoba się ten pomysł. "To jest absurd. Za wszystko trzeba płacić dodatkowo, a teraz jeszcze za toaletę. To jest jakiś żart chyba" – mówi oburzona Ania, która często podróżuje do Londynu. "A jeśli zdarzy się, że ktoś z pasażerów nie będzie miał przy sobie funta? Co wtedy?" – pyta Robert, który od pięciu lat mieszka w Irlandii. I tutaj pozostaje kolejny problem do rozwiązania. Bo pasażerowie zastanawiają się za co przyjdzie im jeszcze zapłacić.

W ramach nowej polityki cen niektórzy tani przewoźnicy podnieśli też ceny za bagaż z 10 euro do 15 euro za jedną walizkę oraz wprowadzili nowe ograniczenia do jednej sztuki bagażu podręcznego. Irlandzkie linie Ryanair od 1 października podniosły ceny za odprawy online z 10 euro do 15 euro za pierwszą walizkę, a opłatę za drugą sztukę bagażu ustalono na 35 euro. Wybierając linie lotnicze, warto przeliczyć wszystkie składowe części biletu tanich linii, ale też regularnych przewoźników.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 29

iwo
7 761
iwo 7 761
#112.12.2009, 09:33

ja tez sie denerwuje gdy place 3F za bilet tam-powrot, muze sie odprawic i jeszcze nie pozwalaja mi brac bagazu!!! co za zdzierstwo!!!!

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#212.12.2009, 10:43

Ale o czym jest ten artykul? Ze kobieta kupila sobie za 400 zlotych ubezpieczenie od zamieci, ktora zatrzyma w czerwcu samolot na pasie startowym dluzej niz na 72 godziny?
Albo moze bolalo ja wyrzucenie 120 zlotych na calkowicie zbedne ubezpieczenie od zagubienia i kradziezy torby, ktora musi byc non-stop trzymana w sejfie lub pod baczna opieka wyspecjalizowanych pracownikow, zeby w ogole kiedykolwiek wyplacili zlamanego grosza??

A moze chodzi o to, ze niepotrzebnie bierze z soba dwie torby bagazu, skoro jedzie na trzy dni?

Bo ze toaleta jest platna, to rzeczywiscie skandal.
W ramach prostestu pasazerowie powinni wozic wlasne kaczki i baseny i zalatwiac sie na pokladzie.
Dwa takie loty i ubikacje bylyby znowu darmowe.

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#312.12.2009, 11:48

fszyscy modlimy sie o szybki powrot do zdrowia pani Elzbiety Jozefiak z Kobialkowej, powiat Staroscin.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#412.12.2009, 12:31

Ne bądźcie takie cwaniaki! Nie każdy wie, że bilet w "tanich" liniach trzeba se wydrukować samemu, tym bardziej kobieta, która luciała pierwszy raz (no dobra, mogła dokładnie wszystko przeczytać, ale....). 200 złotych za niewudrukowanie biletu, to nie opłata, tylko kara na zasadzie "mamy Cię, gapo - teraz płać"! Żałosne.

iwo
7 761
iwo 7 761
#512.12.2009, 12:41

no to troche jak jest napisane ze trzeba byc na 6.00 na lotnisku a ktos przyjezdza o 6.30 niby wszystko napisane, ale.. mamy cie gapo:)

salmo
3 309 226
salmo 3 309 226
#612.12.2009, 12:58

200 PLN za naukę dokładnego czytania wszelkich dokumentów,ofert handlowych, umów itp. to nie jest drogo.
Takie "haczyki" spotykamy na każdym kroku bywa że koszty niedoczytania są znacznie większe.
O konieczności odprawy online informowani jesteśmy kilku krotnie przy zakupie biletu na stronie i w poczcie potwierdzającej rezerwację(nawet z linkiem do odprawy).

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#712.12.2009, 13:25

ile bedziemy jeszcze czytac o drogich tanich liniach ja sie pytam? Czy istnieje poki co alternatywa, czy warto nauczyc sie latac z 2 parami gaci na zmiane i mini pasta do zebow? Czy bedziemy do usranej smierci biadolic na oplata za uzycie karty, czy zalatwimy sobie electron? Onemito.eu

psyche8
331
psyche8 331
#812.12.2009, 13:36

pomnik temu co myśli że przeleci 2500 km samolotem za 13 zl...

stasia112
50
#912.12.2009, 14:15

easyjet to jest to!
Ostatnio musiałam zapłacić za spóźnienie. Dodam, że mój samolot do odlotu miał jeszcze ok. 40min. A ja z dwójką małych dzieci musiałam czekać na kolejny lot (następnego dnia). A jaki Pan przy odprawi był grzeczny...pogratulować....:0/

Profil nieaktywny
armanie1980
#1012.12.2009, 14:23

a jednak to mozliwe zeby poleciec za 12 zl !!!

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1112.12.2009, 14:38

Psyche8
#8 | Dziś - 13:36 .pomnik temu co myśli że przeleci 2500 km samolotem za 13 zl...

A co powiesz na 1000 km za 5 (słownie: pięć) GBP? Odprawa i opłaty lotniskowe o GBP.

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#1212.12.2009, 14:39

Czy bedziemy do usranej smierci biadolic na oplata za uzycie karty, czy zalatwimy sobie electron? Onemito.eu

wszystkich, ktorzy zalatwili sobie electrona do zakupow biletow w ryanairze musze zmartwic, ze niedlugo (o i le juz nie weszlo) nawet i za uzycie electrona bedzie sie placic. jedyna "darmowa" karta bedzie jakies prepaid ryansyfcardczycus ;)

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#1312.12.2009, 14:41

5gbp / 1000km = 22zl
pomnik jest za 2500km za 13zl
sie jak widac nawet na postumencik nie lapiesz ;)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1412.12.2009, 14:42

salmo .
#6 | Dziś - 12:58 .200 PLN za naukę dokładnego czytania wszelkich dokumentów,ofert handlowych, umów itp. to nie jest drogo.

Pieprzenie. Oferta powinna być prosta i jasna nawet dla nierozgarnietego człowieka. A bezwzględne wykorzystywanie faktu, że ktoś nie doczytał tego, co napisane małym druczkiem, to zwykłe żerowanie na prostych ludziach (niech bedzie 'gapach').

Wydrukowanie biletu nie kosztuje 200 złotych!

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1512.12.2009, 14:47

nshadow, po kiego... mi postumencik? :)

iwo
7 761
iwo 7 761
#1612.12.2009, 15:38

ja mam za darmoz ediego do gdanska na dzien babci:) ZA 0.00:)

chyba 160zl kosztuje, wiem, bo gdy ostatnio wracalam biedny chlopak stal i prosil by mu pozyczyc 160zl bo nie wiedzial ze to trzeba wydrukowac, a jedzie do cioci..

mial szczescie bo trafil na dziewczyne, ktora mu zaufala a ja przy niej wiec pozczylysmy mu po 100zl.

kiedys bylam w podobnej sytuacji nie moglam wyplacic kasy z bankomatu i nie mialam jak dojechac do Malborka z Warszawy, na szczescie dobrzy ludzie pomoglli:)

taki offtopic zawsze zasze pomagajcie innym w porzebie:)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1712.12.2009, 16:20

Janina Ochojska twierdzi coś wręcz przeciwnego - "nie dawaj na ulicy"! BTW, numer "na ciocię" to popisowy buner wszelkich dworcowych naciągaczy. Kiedyś podzeszła do mnie dziewczynka i powiedziała, że jest głodna i rodzice wyrzucili ją z domu (miała może z 10 lat); jako, że byłem biednym studentem, dałem jej zaledwie na 2 bułki, bo na tyle było mnie stać. Po chwili mnie dogoniła i powiedziała, że "takie grosze", to sobie mogę wsadzić... :) Innym razem, na dworcu we Wrocławiu, przechodząc zayuważyłem biednego człowieka... siedział na podłodze, miał żałosną minę i się cały trząsł... wyglądało wiarygodnie, więc sięgnąłem do portfela... i tylko dworcowym SOK-istom zawdzięczam, że nie dałem żulowi na winko, bo akurat podeszli i powiedzieli do tego biednego człowieka: "Kazik, przestań świrować i wynocha stąd!". Kazik wstał, przestał się trząść i sobie poszedł, równym krokiem... wkurwiony :)

Bartek98
9
#1812.12.2009, 17:27

bzdura.. co do lotów słuchajcie leciałem nie dawno do polski przez nasz kochany .."ryanair" dałem za bilet tam i z powrotem dokładnie 20 f .. bez bagażu .. to jest okey ale co do bagażu opłacało mi się na dać paczkę za 20 f {20 kg. ) do polski dostarczona do domu w ciągu 2-3 dni i zero problemu na lotnisku i itd... za 1 funta można polecieć chyba do nieba ..a co do kibelków to jest jakaś paranoja !!!

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#1912.12.2009, 17:30

emigracyjny sezon ogórkowy, nie ma o czym pisać to napiszmy o tanich liniach, temat chwyta za serca zima, lato, jesień, wiosna, prawie pęc lat po akcesji a 75% emigrancji ma kłopoty z zakupem biletu i prawidłowym odbyciem podróży, nie wspomnę juz o tajemniczym zakątku szkocji w postaci Prestwikowo Dolne.

By łonet.eu

Litości, święta idą, napiszta coś o prezentach...

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#2012.12.2009, 17:32

za 1 funta można polecieć chyba do nieba
służe wyciągiem z konta....

btw, coś ty tam w tej walizie przemycał? kontrabandę z tk maxxa?

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#2112.12.2009, 17:38

Wpisów: 30Stasia11 ***
#9 | Dziś - 14:15 .easyjet to jest to!
Ostatnio musiałam zapłacić za spóźnienie. Dodam, że mój samolot do odlotu miał jeszcze ok. 40min. A ja z dwójką małych dzieci musiałam czekać na kolejny lot (następnego dnia). A jaki Pan przy odprawi był grzeczny...pogratulować....:0/

a teraz pytanie: O której jest 15:40 ?

A) o 15:53?
B) o piętnastej czterdzieści?
C) żółty?

Odpowiedzi pisemne proszę nadsyłać na adres redakcji z dopiskiem konkurs.

Profil nieaktywny
leelooana
#2212.12.2009, 21:21

Tak sie zlozylo, ze bylam uczestniczka pierwszego lotu ryanaira z Krakowa do Glasgow, na lotnisku przywitali nas kobziarze , dostalismy jakies ksiazeczki info o Szkocji i dlugopisy :)

Jeszcze wtedy nie bylo ukrytych oplat. Ale to bylo dawno temu.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#2312.12.2009, 21:49

jakbyście lecieli Ryanarem na święta czy cóś, to linia ma nowy światły cel - polepszenie punktualności, w związku z czym lata szybko i bywa przed czasem - w czwartek w Gdańsku 40min, dziś w Edku godzina przed planowanym lądowaniem- także jak ktoś po Was wyjezdza to niech weźmie poprawkę, bo inaczej ławeczka na lotnisku:)

iwo
7 761
iwo 7 761
#2412.12.2009, 23:48

bywa przed czasem bo dodaje sbie extra godzine w rozkladzie by zawsze byc przed czasem///

Profil nieaktywny
marusia
#2513.12.2009, 00:43

bus37 (bidnie ale czysto)...
#3 | Wczoraj - 11:48.fszyscy modlimy sie o szybki powrot do zdrowia pani Elzbiety Jozefiak z Kobialkowej, powiat Staroscin.
-------------no coz,jaskrawy przyklad typowej polskiej choloty ktorej szkocja zycie uratowala i ktora ma w tej chwili najwiecej do powiedzenia.slodki pyszalek z ciebie.a wiesz chociaz gdzie jest ten staroscin?

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#2613.12.2009, 01:21

o! szlam rachunki poplaciles i masz znowu internet. ku..a jaka szkoda...

"jakbyście lecieli Ryanarem na święta czy cóś, to linia ma nowy światły cel - polepszenie punktualności, w związku z czym lata szybko i bywa przed czasem"

a na to sie w duzym stopniu sklada szybki zaladunek czyli taki dosc typowy wyczynowy sprint polakow z autobusu do samolotu ;))
nie wiem, zeby przy oknie miec miejsce? czy moze to obawa, ze pan pilot trzasnie drzwiami przed nosem i tych najwolniejszych nie zabierze?

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#2713.12.2009, 10:05

ja zawsze lece truchtem do tylnego wejscia, bo z przodu blokuja matki polki i ich wozki four by four. Na ponda 50 lotow tylko raz nie siedzialem przy oknie...

Profil nieaktywny
marusia
#2813.12.2009, 16:39

generalnie taki obrazek kresla tacy jak wy.bo ktoz inny normalny lata z tego niedobrego kraju nad wisla?cala polska sie juz z was smieje,nawet sami sobie zarzucacie walke o okna,przyklad powyzej.polska elitarna inteligencja,starajaca sie wywyzszyc nad ta reszta ktora ma w glebokim powazaniu takie dziadowanie i robienie sobie wstydu tam gdzie juz was powoli zaczynaja miec dosc.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#2913.12.2009, 18:28

idz marusia do biedronki.