Do góry

Londyn: Polak zamordowany dla 105 funtów

Bezrobotny polski hydraulik, 37-letni Marcin Porczek, został zamordowany przez swoich polskich kolegów za 105 funtów pochodzących ze sprzedaży skradzionego złomu. Aresztowano trzech Polaków.

Do zdarzenia doszło 13 grudnia 2010 roku. Zamordowany mężczyzna zlecił swoim trzem znajomym nielegalną rozbiórkę klatki schodowej biurowca w północno-zachodnim Londynie. Złom sprzedał za 105 funtów. Swoim kolegom wypłacił jedynie po 10 funtów.

Doszło do bójki i wkrótce Porczek znalazł się na ziemi. Zmarł od poważnych urazów głowy. Zauważono również poważne uszkodzenia klatki piersiowej ofiary. Zamordowany był bezrobotnym z powodu uszczerbku na zdrowiu, który uniemożliwiał mu ponowne podjęcie pracy.

- Marcin Porczek został skazany na śmierć za nic innego, jak niewypłacenie odpowiedniej sumy pieniędzy uzyskanych ze skradzionego metalu z miejsca, w którym razem z oprawcami mieszkał jako "dziki lokator". To straszne, że ktoś niewinny w taki sposób stracił życie – przedstawiał przed sądem argumenty oskarżyciel, Bobbie Cheema.

Piotr Kulik (30 lat), Krzysztof Szafisz (34 lata) i Andrzej Mikołajek (56 lat) nie przyznają się do winy.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 12

MaxFrost
Dunfermline
2 677 63
#126.02.2012, 08:37

"Zamordowany stał się bezrobotny z powodu uszczerbku na zdrowiu, który uniemożliwiał mu ponowne podjęcie pracy." - gratuluję. Cytat tygodnia.

Jakub
679 15
Jakub 679 15
#226.02.2012, 09:06

MaxFrost - :)) Fakt, wyszło na to, że zabili go i uciekł :) Poprawione, dzięki.

Profil nieaktywny
danzig
#326.02.2012, 10:11

jak niewinny , jak niewinny????? chciał przekrecic chłopaków na 90 funtów, raczej kara niewspółmierna do czynu ale nie ,zeby odrazu niewinność ....... swoją drogą , Polski klasyk...... i załoze sie,ze to wszystko po duzych ilosciach wódki....

Profil nieaktywny
sklejacz
#426.02.2012, 10:30

Nie jestem teg taki pewien ze chcial przekrecic chlopakow na 90 #3
Wszystko zalezy od tego jak sie umowili.
Jakos ten zlom musieli dostarczyc do punktu skupu metali. Wiec jeden z nich dysponowal samochodem. moze to wlasnie ten bezrobotny hudraulik.
Ja rozumiem, ze to byla kradziez, zadne zlecenie czy cos w tym stylu.
Ale jesli jeden z nich wpadl na pomysl co mozna zrobic. Namowil do tego trzech i powiedzial im ze im za to zaplaci tyle i tyle, to juz tak do konca oszukanstwo nie jest.
Czy jak prezes banku bierze sobie banke premi a pracownikowi daje tysiaka, to czy go oszukuje czy nie.
Wiem ze to moze nie do konca udane porownanie.

Znam jedna osobe, ktora umowila sie z bliska jej osoba, na to ze ja zatrudni na miesiac urlopu. Uzgodnili stawke kilkakrotnie wieksza niz zazwyczaj placi sie dla ludzi na tym stanowisku zaraz na poczatku.
A po skonczeniu pracy gosc stwierdzil ze go moj ziomek okradl bo on na tym zarobil 10siecio krotnie wiecej niz on.
Tak sie umawiali na poczatku, i tak mu za duzo zaplacil.
Moze ta patologia tez miala taka umowe a pozniej stwierdzili ze im sie wiecej nalezy.
A gdzie koszty paliwa ubezpieczenia samochodu, jego amortyzacji, tax roadu?
Dlaczego mial sie z nimi dzielic po 27.5. Co to komunizm?

caekolada
28
#526.02.2012, 13:07

przykre kolejny polski bizmesmen nie zyje a mugl byc to zarobek roku

Profil nieaktywny
danzig
#626.02.2012, 13:46

ano mógł , mógł.....

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#927.02.2012, 00:10

tak skonczyl polski cwaniaczek niech to bedzie przestroga dla innych frajerow pseudo bilderow ktorzy daja zlecenie rodakom i pozniej im nie wyplacaja

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1027.02.2012, 06:57

#3
nie 90 a 70 bo 100-3x10=70
a i to wątpliwe, bo o ile liczyli na równy podział zysków to
100-4x10=60
60:4=15
60-15=45 i na tyle właśnie ich wyjebał, 15 per łeb

#4
skad 27.5? do podziału było 100:4=25

trzymajmy się faktów

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1127.02.2012, 07:09

przepraszam do podziału było 105
nie przedłużając...

105-4x10=65
65:4=16,25 to pozostała część przypadająca na głowę
65-16.25=48.75:3=16.25

tak więc 105:4=26.25