Polacy wrócili na podium wśród zagranicznych inwestorów na brytyjskim rynku mieszkań na wynajem. Według danych Hamptons, brytyjskiej agencji nieruchomości, zajmujemy 3. miejsce, tuż za Hindusami i Nigeryjczykami. Coraz częściej wybieramy nie tylko Londyn, ale też Midlands i Szkocję.
Od 2016 roku zajmowaliśmy zwykle 4. lub 5. miejsce, a w 2023 roku spadliśmy poza pierwszą piątkę. W tym roku wróciliśmy do czołówki – za Hindusami (684 spółki) i Nigeryjczykami (647). Polacy i Irlandczycy uplasowali się tuż za nimi – czytamy w raporcie przygotowanym przez Hamptons.
Brytyjski rynek pozostaje atrakcyjny: stabilny popyt na wynajem, przewidywalne prawo i wysokie czynsze przyciągają inwestorów z całego świata.
Nie tylko Londyn
27 proc. firm typu buy-to-let w Londynie ma zagranicznych właścicieli. W dzielnicach Kensington & Chelsea oraz Hammersmith & Fulham odsetek ten przekracza 50 proc. Rekord padł jednak w Runnymede w Surrey – 59 proc. udziałowców to obcokrajowcy.
Coraz więcej inwestycji trafia poza Londyn – do East Midlands, West Midlands czy Szkocji, gdzie od 2016 roku udział zagranicznego kapitału ponad się podwoił.
Mniej inwestorów z UE
W 2016 roku obywatele UE stanowili 65 proc. zagranicznych udziałowców firm typu buy-to-let. Dziś to 49 proc. – ich miejsce zajmują inwestorzy z Azji Południowej i Afryki.
Średni czynsz w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 1 373 funty – o 34 proc. więcej niż pięć lat temu. W East Midlands stawki wzrosły o 3,4 proc., w West Midlands o 2,7 proc., a w South West o 2,6 proc. W Londynie spadły o 3 proc., do 2 288 funtów.
W 2025 roku ma powstać ok. 67 tys. nowych firm zajmujących się wynajmem – o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. Aż 13,5 tys. z nich będzie miało zagranicznych udziałowców. Obecnie co piąta nowa firma typu buy-to-let należy do cudzoziemca.


Komentarze 7
podajac jakas zmiane w cenie/zarobkach/oplatach w czasie, wypada dodac ze w tym czasie inflacja wyniosla X i tak naprawde zmiana wyniosla Y, inaczej sa to liczby bez znaczenia.
Na stronie głównej, tuż pod tytułem tegoż artykułu, w pierwszym zdaniu jest: słowo : posadium.
Czy szanowni państwo wiedzą co ałtor miał chęć w ten sposób nam przekazać ?
A ja zachodzę w głowę, wtf Hindumi.
zajmujemy 3. miejsce, za Hindumi i Nigeryjczykami
To znaczy że powoli zaczynamy stanowić te 25% co nie umi ani czytać, ani pisać...
ale umi liczyc kase
Cos jak Romowie...