Do góry

Narodziłem się ponownie

Był to dzień, do którego będę wracał tysiące razy – dwudziesty ósmy lipca dwa tysiące dwunastego roku, słoneczny, najdłuższy dzień tego roku dla mnie. Dzień, który dotąd się dla mnie nie skończył, bo jakaś jego część trwać będzie we mnie zawsze. W tym dniu narodziłem się ponownie w pięćdziesiątym roku życia. Po dwudziestu latach posługi kapłańskiej w jednym momencie zostałem osobą świecką. Z prawa naturalnego staję się oficjalnie ojcem dwóch synów, jednego w wieku ośmiu i drugiego w wieku dwóch lat. Właściwie to zawsze byłem ich ojcem, ale teraz mogę przyznać się przed światem: "Tak, jestem kapłanem i mam dwóch wspaniałych synów".

Bardzo ważna w chwilach przejścia jest najbliższa rodzina, matka, ojciec, bracia czy siostry, którzy cię zrozumieją, będą dla ciebie wsparciem.

PRZEJŚCIE

Nie myślcie, że w owym pamiętnym dniu było tak słodko, przecież do tej chwili dojrzewałem osiem lat, od momentu narodzin mojego syna. Każdego dnia powracałem myślami do dzieci, do tego, kiedy będę mógł być z nimi. To wielka szansa dla psychologów, aby zbadać, co dzieje się w umyśle człowieka, który nagle zmienia swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni – co myśli, jakie miewa sny. Ja prawie od dwóch tygodni mam takie same: odprawiam Mszę świętą, pojawiają się osoby, z którymi pracowałem. Nie mogę spać, budzę się wcześnie rano, około czwartej, siadam i piszę. (Znałem kolejarza, który po przejściu na emeryturę nie mógł znaleźć dla siebie miejsca w domu, brał swoją teczkę, wychodził do pracy i chodził po peronach bez celu).

W moim przypadku nie staję już przy ołtarzu, jednak słyszę nadal bicie dzwonów w sposób wyjątkowy. W codzienności dla ciebie to nic, ale w nowym życiu kapłana dzwony oznajmiają ważną godzinę – gotuj się do Mszy świętej. W tym momencie chciałbyś wyłączyć wszystkie dzwony świata, a tu nagle słyszysz słowa: "Tata apa". I już w jednym momencie zapominasz o biciu dzwonów. Jeden uśmiech dziecka lub radosne przytulenie likwiduje wszystkie bóle świata. Nie chcę być ojcem na chwilę, a później wsiadać w samochód i jechać do obowiązków kapłańskich. Chcę być ojcem, który ma dużo czasu dla swoich dzieci. Widzę, jak brakowało im ojca, szczególnie gdy się bawimy, jak chcą mi zaimponować, stanąć na głowie.

Gdy jestem ze starszym synem na basenie, pokazuje mi, jak potrafi głęboko nurkować, chce, abym go wyrzucał w górę. Rzeczywiście, ojciec otwiera dzieciom horyzonty, odważniej przygotowuje je do życia. To otwieranie horyzontów to nie jest coś wielkiego, może to być np. zabawa w to, kto rzuci dalej patykiem, wąchanie kwiatów na łące, a później zrywanie ich, aby zanieść i wręczyć mamie.

Młodszy syn lubi zbierać ślimaki, a ja kładę je na roślinkę i oglądamy, jak ślimak powoli wspina się w górę. Otwierają mi się teraz oczy na to, jak mało czasu poświęcałem dzieciom. Co za radość, gdy wchodzę do domu, a młodszy syn biegnie do mnie i krzyczy głośno: "Tata... tata", i wpada prosto w moje ramiona. Patrzę w zeszyt starszego syna. Uczy się pisać i pisze pięć linijek: "Tata... tata". Dalej opisuje, jak wygląda sad taty, gdzie są drzewa i co na nich rośnie. Cytuję: "To sad taty. Tam są drzewa, na których rosną owoce. Mama zrobi kompoty i soki".

Przypominają mi się najbardziej smutne chwile, gdy musiałem opuszczać swoją rodzinę, tj. dzieci i ich mamę, w dzień Wigilii. Jadąc, widziałem rodziny zasiadające do stołu wigilijnego, palące się świece, a ja samotny w takich momentach życia. Ucieczką była dla mnie poezja. Wiele wierszy powstało w chwilach osamotnienia. Pomyślimy przecież, że tak dużo ludzi musi pełnić służbę w Wigilię: kolejarz, policjant, lekarz i wielu innych, ale ksiądz to trochę inaczej, a może bardzo, bardzo inaczej.

NIEDZIELA

Osobnym tematem jest nowy wymiar niedzieli. Nie do końca zrozumiesz, co to dla mnie znaczy: pierwsza niedziela w domu z rodziną – pamiętam do dziś zapach porannej kawy, jajecznicy... Wspólne śniadanie, bycie dla siebie, wspólne wyjście na Mszę świętą. Czas dla rodziny, obiad wraz z babcią naszych dzieci. Teraz mogę iść ze swoją rodzinką na Mszę świętą. Mój syn był tak zbudowany i dumny, że jestem z nim, nawet pochwalił się swojemu koledze z klasy, Jackowi: "Zobacz, jestem z tatą w kościele!" – widziałem, jak rośnie.

Może to, co piszę, wyda Ci się banalne, ale dla mnie powracanie do normalności to wielkie wydarzenie, tak jakbym na nowo uczył się chodzić.

Bardzo ważna w chwilach przejścia jest najbliższa rodzina, matka, ojciec, bracia czy siostry, którzy cię zrozumieją, będą dla ciebie wsparciem, bo w jednym momencie jesteś nikim, bez zawodu, bez środków do życia, bez ubezpieczenia, lądujesz w pośredniaku w kolejce po pracę.

Wtedy sprawdza się przysłowie: "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". W jednej chwili znaleźli się ludzie, którzy podali mi pomocną dłoń bez względu na to, kim jestem i co robię w życiu.

Moje powołanie było autentyczne, odczytałem głos Boga, usłyszałem, że mnie wzywa. Nie poszedłem do seminarium dla majątku, zysku. Fot. andrechinn (CC BY 2.0)

MOJA DROGA

Często słyszy się, że kapłanem zostaje się dla kariery, dobrobytu. Wstępujących do seminarium uważa się za nieudaczników i ofermy. Przecież jeszcze przed seminarium pracowałem cztery lata zawodowo jako bibliotekarz, a później doradca. Moje powołanie było autentyczne, odczytałem głos Boga, usłyszałem, że mnie wzywa. Zostawiłem duży majątek, bo dwadzieścia hektarów ziemi, dom, maszyny. Przekazałem to wszystko mojej siostrze, nie zabrałem ze sobą nic. Nie poszedłem do seminarium dla majątku, zysku.

Wcześniej od najmłodszych lat działałem społecznie, pomagałem innym. W miejscowości, w której mieszkałem, założyłem świetlicę wiejską, starałem się o wodociąg dla wsi, założyłem klub piłkarski. Miałem także już sukcesy w dziedzinie poezji, wygrałem kilka konkursów poetyckich w kraju, wydałem kilka tomików wierszy, działałem w różnych stowarzyszeniach kulturalnych. A więc wchodziłem w mury seminarium z dużym bagażem doświadczenia.

Pamiętam, jak fascynowałem się wykładami z filozofii, zachwycałem się Platonem, Arystotelesem, św. Tomaszem z Akwinu. Widać to w mojej poezji z tamtego czasu, kiedy piszę o Diogenesie, jak mieszkał w beczce na rynku w Atenach, Pirronie czy Heraklicie. Wykłady z kosmologii ze zjawiskiem entropii i zegarem Heabla. Zachwyt nad Biblią, wchodzenie w tajemnice słowa i jego znaczenie. Poznawanie postaci biblijnych, które na nowo ożywały w mojej poezji. Nie mogę zapomnieć Jonasza, Hioba, Abrahama, Józefa, wyboru Macieja czy Judasza z grona apostołów.

Teraz niektórzy może mnie nazwą Judaszem-zdrajcą. Wychodząc z seminarium po sześciu latach studiów, byłem pełen zapału i miłości do ludzi i Boga. Gotowy poświęcić wszystko dla Niego i nieść Jego miłość. I tak było. W poszczególnych placówkach pracowałem z wielkim zapałem i zaangażowaniem, więc szybko zostałem proboszczem, ale na gołym polu, gdzie zostałem skierowany do budowy nowego kościoła i tworzenia parafii. Plac to były szumiące brzozy. Na początku odprawiałem Mszę świętą na ławce pośród nich. Tam udało mi się wiele zrobić, zjednać parafian, stworzyć wspólnotę, budować kościół materialny i duchowy.

Później była budowa plebanii, całego zaplecza z kościołem. Pojawiły się także pierwsze problemy. Ksiądz polski ma znać się na wszystkim: pozwolenie na budowę, jej nadzorowanie, jaki materiał budowlany wybrać, jak wykończyć… Przy tym pojawia się samotność, zabieganie o środki na budowę. Stale jesteś na świeczniku, ciągle ktoś cię ocenia, recenzuje, patrzy na ciebie, a ty jesteś tylko człowiekiem. Oczekuje się, że nie możesz być słaby, nie możesz mieć gorszego dnia, zawsze musisz być przykładem w postępowaniu, w ubiorze, w zachowaniu. A przecież nie zawsze jesteś taki.

W kapłaństwie najbardziej bolało mnie to, że żyję ze składek ludzi. Jak często powtarzali, to oni mnie utrzymują. Czułem się poniżony. Przecież wykształciłem się nie za ich pieniądze. Sześć lat studiów. Mogłem być lekarzem, inżynierem, ale zostałem kapłanem. Zdobyłem tytuł magistra na KUL-u, licencjat z misjologii i ukończyłem rok doktorancki na UMK w Toruniu. Dwadzieścia lat nauczałem w szkole i podnosiłem swoje kwalifikacje z zakresu zarządzania oświatą oraz nauczania wychowania fizycznego.

Mam osiągnięcia w dziedzinie kultury i sztuki – organizowałem plenery malarskie i rzeźbiarskie, działałem w stowarzyszeniach twórców kultury. Mam wydane cztery tomiki poezji, a piąty jest w przygotowaniu. Nie jestem nierobem, jak często można o nas usłyszeć.

CELIBAT

Ostatnio zrobiło się głośno w Poznaniu za sprawą wikarego, który nie pomógł rodzącej kobiecie, więc moje pojawienie się w tym czasie nasuwa wiele komentarzy odnośnie do celibatu księży. Pojawiają się komentarze typu: "Przecież każde dziecko ma prawo do życia, nawet gdy ojcem jest ksiądz". Kiedyś mój kuzyn z Londynu, który ma kilkoro dzieci, powiedział mi: "Co ty możesz nauczać i mówić w kościele o rodzinie, dzieciach, wychowaniu, gdy sam nie masz rodziny czy dzieci?".

W jednym dniu zaistniałem w prasie krajowej i portalu Onet jako ten, który prowadził podwójne życie: kapłana i ojca rodziny. Jedna z gazet napisała, że komentując to, powiedziałem: "Tak jakoś wyszło" – to nie moje słowa, ale cóż, jak to sprostować?

To ja zadecydowałem, to był mój wybór. Aby nie przechodzić męczarni rozdwojenia życia i sumienia, sam odszedłem z kapłaństwa, chcąc wypełniać obowiązki ojca z prawa naturalnego – przecież od początku dzieci mają moje nazwisko. Odwieczny temat celibatu księży pojawia się, gdy któryś z kapłanów zostawia służbę kościelną, a poświęca się rodzinie i dziecku. Wrze w prasie, pojawia się oburzenie na Kościół, hierarchię, na wszystko. Niełatwy to temat, poruszany przez badaczy czy profesorów uczelni, np. przez prof. Baniaka.

Zastanawiam się, gdzie szukać początków tego, gdy pojawiło się uczucie miłości do kobiety, w jakim kontekście zdarzeń je umieścić. Na pewno miały na to wpływ poczucie osamotnienia, pewnego opuszczenia, nawał trudności związanych z udźwignięciem wszystkich problemów. Ale takie trudności przeżywa każdy. Mogę powiedzieć, że to coś większego, gdy zamiast ze swoich trudności zwierzać się Bogu, zwierzasz się kobiecie. Gdzie źródło zwątpienia, gdzie odzywają się męskie tęsknoty za ciepłem rodzinnym, gdzie chcesz usłyszeć płacz czy śmiech dziecka? Gdzie chcesz wracać, gdy ktoś na ciebie czeka? Jak rodzi się miłość do kobiety, niewykluczająca miłości do Boga? To pytania, na które będę musiał codziennie szukać odpowiedzi.

Patrzymy na naszych braci z kościołów siostrzanych – protestantów, prawosławnych, na to, jak funkcjonują pastorzy, którzy mają rodziny i dzieci. Często czytamy tę samą Ewangelię w naszych kościołach, gdzie Piotr uzdrowił swoją teściową, że biskup ma być mężem jednej żony... Przecież nadal pozostaję chrześcijaninem, nie straciłem wiary. Chcę realizować swoją drogę poprzez dobre wychowanie dzieci, uporządkowanie życia sakramentalnego. Na pewno powstaną nowe wiersze. Myślę również, że napiszę książkę o trudach moich nowych narodzin...

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 147

Amitorybka
11 815 57
Amitorybka 11 815 57
#120.08.2012, 09:53

Nie tak dawno gdzieś to już chyba czytałam :-)

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#220.08.2012, 10:07

hmmm ... "swiecka" Prawda.

Profil nieaktywny
zawszepolak
#320.08.2012, 10:19

to juz czwarty portal przedrukowujący te "rewelacje", sezon ogórkowy? brak tematów? a może beznadziejni dziennikarze, a raczej uważajacy się za dziennikarzy,zapłaciliście chociaż autorowi za tekst?

Irek
1 937
Irek 1 937
#420.08.2012, 10:24

Gryzie, co?

Negocjator
8 099 9
Negocjator 8 099 9
#520.08.2012, 10:28

PiotrReszcz sie chyba w winie maszalnym utopi jak to przeczyta

Profil nieaktywny
zawszepolak
#620.08.2012, 10:32

#4
jak cie cos gryzie to sie wykąp i zmien posciel

Profil nieaktywny
danzig
#720.08.2012, 10:40

ciekawe czemu na wieckich portalach nie publikuje sie artykułów o wstepujących na drogę kapłaństwa??hmmm....

Profil nieaktywny
danzig
#820.08.2012, 10:41

świeckich....

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#920.08.2012, 10:43

#7
bo do seminarium wstepuje na pierwszy rok , 40 mlodych facetow , a konczy 4-5 ;))

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#1020.08.2012, 10:46

Amitorybka1987
#1 |

Tak dałem link na forum

Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno ksiadz ma wiecej dzieci.

http://www.emito.net/spolecznosc/fo...

a tu masz coś więcej

http://wrzesnia.info.pl/g/września/item/875

http://wrzesnia.info.pl/g/września/item/867

http://wrzesnia.info.pl/g/września/item/836

Profil nieaktywny
danzig
#1120.08.2012, 10:50

#9 pomijając wiarygodnosc twoich danych i przyjmując je za prawdziwe to tych 4-5 to i tak powód by o tym napisac, na pewno wiekszy niz jeden wystepujący po swieceniach czy na etapie seminaryjnym( dla mnie bez róznicy), jednak pewnym środowiskom nie zalezy na tym by pisać o drugiej stronie kapłaństwa tylko o tej , wymierzonej w rozłam kościoła.

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#1220.08.2012, 10:51

ksiadz to tez ludz .. nalezy mu sie ! ;)

groundhog
1 074
groundhog 1 074
#1320.08.2012, 10:53

@W kapłaństwie najbardziej bolało mnie to, że żyję ze składek ludzi. Jak często powtarzali, to oni mnie utrzymują. Czułem się poniżony. Przecież wykształciłem się nie za ich pieniądze
.......................................
znaczy,ze co,ze za wlasne ?
pytanie-do czego sluza kaplani ?

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#1420.08.2012, 10:53

#11
nie myl Kosciola , z wiara Katolicka ...
bo akurat ta wiara pracowala (i pracuje) wieki , zeby ten rozlam nastapil.

Amitorybka
11 815 57
Amitorybka 11 815 57
#1520.08.2012, 10:56

Muszę przyznać, że poruszyła mnie historia ów księdza.
Nie neguje go, wręcz przeciwnie, uważam, że dając się ponieść odnalazł prawdziwy sens swojego życia. Niewielu byłoby stać na to by odejść z kapłaństwa i poświęcić się dzieciom.

Profil nieaktywny
danzig
#1620.08.2012, 10:56

#14 rozwiń myśl

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#1720.08.2012, 10:59

#16
zara ... pomysle.

niewytrzymam
10 814
niewytrzymam 10 814
#1820.08.2012, 11:01

eh ludzie...

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#1920.08.2012, 11:05

no ludzie ...

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2020.08.2012, 11:08

Amitorybka1987
#15

Nie wiem czy odszedł dobrowolnie. To wie tylko on i biskup.

Amitorybka
11 815 57
Amitorybka 11 815 57
#2120.08.2012, 11:11

"To ja zadecydowałem, to był mój wybór. Aby nie przechodzić męczarni rozdwojenia życia i sumienia, sam odszedłem z kapłaństwa, chcąc wypełniać obowiązki ojca z prawa naturalnego"
Tak jest napisane :-)

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#2220.08.2012, 11:16

#20 pannikt

biskupi nie "wyrzucaja" ksiezy z KK , za sex , milosc i "skutki" ;)

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2320.08.2012, 11:23

ok niech wam, choć poczytajcie tez w WW

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#2420.08.2012, 11:57

przynajmniej jeden co ma jaja i jest uczciwy, a nie jak wiekszosc dzieci na boku i udaje celibat.

Profil nieaktywny
kier
#2520.08.2012, 12:25

Ten artykuulik o ksiezulku ktory zaciupcial bez gumki to woda na ateistyczny mlyn.Szyderstwom nie bedzie konca.

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#2620.08.2012, 12:42

wrecz przeciwnie, ten gosc byl uczciwy i postapil fair wobec rodziny, kosciola i samego siebie. moze tylko szkoda ze zwlekal tak dlugo, ale pewnie i tak nielatwa byla to decyzja

celibat to idiotyzm i kk z niego zrezygnuje wczesniej czy pozniej.

Profil nieaktywny
danzig
#2720.08.2012, 12:46

#25 to woda na młyn dla kolegi wyzej i jego spółki:):):):)

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#2820.08.2012, 12:50

heh, przeciez ci napisalem ze jest inaczej. zreszta jak na razie nie widac na tym watku szyderst ateistow, za to jest sporo szamotania sie moherkow

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#2920.08.2012, 13:18

Cóż. Różnej maści paligłupy znów będą miały "chora jazdę".
To jednak wcale nie znaczy, że problem CELIBATU nie istnieje.

I to nawet nie tyle samego seksu, bo w końcu zawsze mozna "szybko zgrzeszyć". Fakt będzie miał ksiadz wyrzuty sumienia, ale w końcu to grzech jakich wiele.

Znacznie wiekszym problemem, o którym pisze ksiądz Stanisław jest SAMOTNOŚĆ.
Samotne wieczory i ranki. Nie ma kto pocieszyć po ciężkim dniu, nie ma kto herbaty podać.
Różnie księża te problemy rozwiązują, ale praktycznie wszyscy o tym mówia.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#3020.08.2012, 13:19

Dla wiernych ksiadz jest kims wiecej niz tylko czlowiekiem, inaczej, przestal byc czlowiekiem z chwila przyjecia swiecen. Ci najbardziej oddani wierni tak to widza. Ale ksiadz mimo calej tej otoczki, swiecen, nauki w seminarium jest tylko zwyklym czlowiekiem, pelnym slabosci, ulegajacym pokusom. Seminarium koncza mlodzi ludzie pelni idealow, energii .Niktorzy wytrwaja, niektorzy po prostu sie wypala albo stwierdza ,ze jednak popelnili blad i to czego naprawde chca to zalozyc wlasna rodzine. To bulwersuje ,bo uwaza sie ,ze bycie ksiedzem to powolanie a nie zwykly zawod, ktory mozna ot tak porzucic.
Celibat nie jest naturalny i tyle.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3120.08.2012, 13:22

Bycie księdzem to powołanie, ale celibat już nie.
To inne bajki.

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#3220.08.2012, 14:06

kier
#25 | Dziś - 12:25

Ten artykuulik o ksiezulku ktory zaciupcial bez gumki to woda na ateistyczny mlyn.Szyderstwom nie bedzie konca.
----------------------------

pie**olisz kier :/

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#3320.08.2012, 14:09

@31
bullshit, celibat to czesc bycia ksiedzem katolickim. nie mozna byc ksiedzem, nie zgadzajac sie na zycie w celibacie na dzien dzisiejszy. za to jak widac nawet na tym watku, bycie katolikiem do niczego nie zobowiazuje, przynajmniej w poczuciu obecnych tu katoli

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3420.08.2012, 14:12

Tak celibat jest częścią wspołczenego kapłaństwa w KK, ale nie zawsze tak było i celibat NIE JEST DOGMATEM. Czyli mozna o nim dyskutować.

a ostatnie zdanie musisz wyjaśnić, bo nie rozumiem.

Profil nieaktywny
kier
#3520.08.2012, 14:24

Ad-33hehe czy w Twojej interpretacji mialoby wygladac to tak;Ty jako taki doktorek de Sade skaczesz po garbie katolowi a pokornie sie usmiecha i mowi ,ze naprawde nic sie nie dzieje.Tak,tomaszek?

Profil nieaktywny
kier
#3620.08.2012, 14:32

i nad czym tu debatowac?Facetowi wydawalo sie ze poczul powolanie i poszedl pracowac jako ksiadz.Po drodze gdzies zakopcil obudzil sie w nim instynkt ojcowski ,stwierdzi ze bycie ksiedzem nie jest jego przeznaczeniem i wystapil.I co w tym dziwnego?Wielu wstepuje i wielu wystepuje,jeden z siebie zrobil gwiazde publikujac jakies swoje mysli,ktos to wrzucil z opoznieniem na emito i zaczyna sie ateistyczny taniec.Jakies podsumowania;ze jeden uczciwy.Takie wycie moherow tylko tych z drugiej strony.Bo mohery sa po obu stronach.A nie po jednej.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#3720.08.2012, 14:42

kier
#36

SORRY UPRASZCZASZ .

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#3820.08.2012, 15:04

to pewnie krewny tego klauna emitowego tomka l buahahaaha

Profil nieaktywny
Yamato
#3920.08.2012, 15:08
pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4020.08.2012, 15:16

Ok jest takich historii duzo wiecej. Niwe wiem na ile trwalych. Pamietam podobne wyznanie "Frytki". Mam nadzieje, ze trwa w swoim postanowieniu.

Tylko co to ma do tematu??
Ksiadz nie utracil wiary.

Ps Za czasow Papieza Pawla VI znacznie latwiej bylo dostac dyspense i wzic slub koscielny.
JPII zaostrzyl sprawe. Dlaczego?? Nie wiem

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4120.08.2012, 15:16

Ok jest takich historii duzo wiecej. Niwe wiem na ile trwalych. Pamietam podobne wyznanie "Frytki". Mam nadzieje, ze trwa w swoim postanowieniu.

Tylko co to ma do tematu??
Ksiadz nie utracil wiary.

Ps Za czasow Papieza Pawla VI znacznie latwiej bylo dostac dyspense i wzic slub koscielny.
JPII zaostrzyl sprawe. Dlaczego?? Nie wiem

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#4220.08.2012, 17:03

kier to smieszny hipokryta, wedlug niego jak by ksiadz "zaciupcial " bez gumki to ok, ale jak jest uczciwy to juz nie ok. Taki typowy dwulicowy koles.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#4320.08.2012, 17:05

Yamato
#39 | Dziś - 15:08
a rozdala kase z kurestwa dla biednychm,czy dalej z tego zyje "dajac swiadectwo"?

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4420.08.2012, 17:07

dorann74
#42

??????

W gruncie rzeczy jak grzeszy ciupcianiem, to może też grzeszyć "gumką" :):):).
Grzech to grzech, co za róznica.

Ja bym tu raczej szukał jednak problemu w "samotnosci"

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#4520.08.2012, 17:08

pannikt
#44 | Dziś - 17:07
nic nie zrozumiales z mojej wypowiedzi

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#4620.08.2012, 17:10

pannikt
#44 | Dziś - 17:07
wiekszosc ksiezy rucha na boku i jak dla mnie bardziej "swieci" sa normalni ludzie, ktorzy maja rodziny , a nie jakis oszolom udajacy dziewice w kiecce .

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4720.08.2012, 17:16

dorann74
#45

dlatego postawiłem takie znaczki???????

dorann74
#46

I chyba znów coś namieszałaś.

Dla mnie jednak lepszy facet, który bawi się z żoną, niż ksiadz który bawi się na boczku. Temat "dziewic" to inna bajka.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#4820.08.2012, 17:19

Zresztą to co nazwałaś ruchaniem, nie jest wśród księży niczym nowym. Pamiętasz prawo pierwszej nocy??
Baba pańszczyznana musiała dać się wyruchać (jak tak chcesz to nazywać) Panu i proboszczowi

Uncle
5 330
Uncle 5 330
#4920.08.2012, 17:26

Widze, ze epidemia antyklerykalizmu dotyka rowniez Minety. Niedawno apostazji dokonal inny genialny Polak, Pan Janusz Paliglup vel Zoladkowa Gorzka - jezeli takiego goscia stawiac za wzor Polaka, to niedlugo Tuskowi wybuduja pomnik jako uosobienia uczciwosci i prawdomownosci zaraz obok Bill'ego Clintona !!!

Antek_z_Zadupia
7 769
#5020.08.2012, 17:45

proboszczowi ?

zrodlo poprosze

Uncle
5 330
Uncle 5 330
#5120.08.2012, 17:49

Ja tez myslalem, ze Ius Primae Noctis dotyczylo tylko Pana, a nie plebana !!!

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#5220.08.2012, 17:50

oj poszukaj sobie obyczaje w Polsce pańszczyźnianej..
Na pewno znajdziesz.

Uncle
5 330
Uncle 5 330
#5320.08.2012, 17:50

A sumie - prosciej by bylo zapytac Kamy - uona wie frzystko i nigdy sie nie myli !!!

Antek_z_Zadupia
7 769
#5420.08.2012, 17:51

Nie medrkuj ( jak zwykle), tylko dawaj zrodlo!

Uncle
5 330
Uncle 5 330
#5520.08.2012, 17:53
Antek_z_Zadupia
7 769
#5620.08.2012, 17:58

To bylo do #48, nie musiales go wyreczac, ale dziekuje.

Uncle
5 330
Uncle 5 330
#5720.08.2012, 19:17

Wiem Sir Anthony from where the devil says goodnight !!!:))

Profil nieaktywny
Yamato
#5820.08.2012, 20:18
pannikt
1 994
pannikt 1 994
#5920.08.2012, 20:20

ale to już było. Wyzej

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#6220.08.2012, 20:27

Ktos stresci komentarze?

Profil nieaktywny
Yamato
#6520.08.2012, 20:35

Podpuszcza jak każdy antypolski wiecheć.
Żeby potem odpisac (na zdecydowana reakcję wierzącego w Boga) patrzcie jaki katolik.
Stary trik szkocjo-emitowy.
Znamy, było stare, odgrewany kotlet, suchar.
To niech wystarczy za komentarz.
Ale tolerujmy blizniego w naszym gronie.

Antek_z_Zadupia
7 769
#6620.08.2012, 21:30

To sie teraz popisales Irek..zupelnie tak samo, jak zawszepolak w temacie o burakach. Trudno zauwazyc roznice miedzy wami :/

unlike

kama79_79
Glasgow
22 709
#6721.08.2012, 00:16

Dolaczam sie do pytania busa, z komentarza nr 62.
Ktos stresci komentarze?
Widzialam komentarze Uncle.
Cos znowu sobie wyimaginowal?
Jakies ufo nad jego balkonem, odziane w sutanne?
Se panowie artykul zamiescili, w poniedzialek, jak ruch na portalu do dupy;P

Profil nieaktywny
kier
#6821.08.2012, 08:11

ad 42-juz zarobilem z takich dzial,ze wystrzelony z Twojej procy hipokryta nie robi na mnie wrazenia.A teraz rozwin mysl,nie znasz mnie i nie widziales mnie ale za duzo sie rozpisujesz na moj temat jak wielu innych.Po tym jak mnie okreslas,smiem twierdzic,ze guzika masz do powiedzenia z powodu braku jaiejkowiek wiedzy ale probujesz sie udzielac.Mam nadzieje ,ze potrafisz odpowiedziec dlaczego jestem hipokryta?Nie mierz innych swoja miara.

Profil nieaktywny
kier
#6921.08.2012, 08:14

ad 46 jestes potomkiem ksiedza zes taki pewny?

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#7021.08.2012, 08:57

kier
#68 | Dziś - 08:11
wnioskuje to z Twoich wypowiedzi

JOanna_K
4 280
JOanna_K 4 280
#7121.08.2012, 13:18

Miliony ludzi na tym najlepszym ze swiatow codziennie podejmujá jakies decyzje.Czesto trudne i zyciowe.
Podejmowanie decyzji o plodzeniu synow/bo o kobiecie jako obiekcie seksualnym nic tu ten biedny ksiádz nie pisze/nie pojawia sie ni stad ni zowad.....Po co ten patos, ...nie wyrobil,
Moze,, drugie narodziny,, go wzmocniá?

kama79_79
Glasgow
22 709
#7221.08.2012, 13:46

Zwykle wpadki mozna tez i wytlumaczyc "plodzeniem synow".
Mial byc celibat, i gowno z tego wyszlo.Przyszedl moment, ze trzeba bylo odczepic sie od koryta.Dzieci rosna, wiecej rozumieja, rowiesnicy dokuczaja.Dzieciaka coraz trudniej tez ukryc.
Ubiera sie pozniej takie przymusowe zrzucenie sutanny w ladne slowa, po to, zeby ciemny narod wybaczyl.
Aborcja na nie, antykoncepcja na nie, a zwykle kurestwo ksiedza trzeba przecieciez wybaczyc.Ciemny narod wybacza.

JOanna_K
4 280
JOanna_K 4 280
#7321.08.2012, 13:49

Wybaczanie jest szlachetne....

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#7421.08.2012, 13:50

Jak zwykle trochę przeginasz. Ale w gruncie rzeczy??
Sa ksieża mające dorosłe dzieci i nie zrzucaja sutanny, są tacy, którzy odchodzą po cichu. Ten wybrał pewnie nie za darmo metodę pisania.

ps podono miał już dziecko wcześniej. Tak ludzie na wsi gadają.
A znam tą wieś osobiście.

kama79_79
Glasgow
22 709
#7521.08.2012, 14:02

Robienie z tych wybaczajacych idiotow, przed nascie lat nie jest szlachetne.
Wiekszosc ksiezy poprostu sie kurwi.Jeden nie plodzi dziecka, bo wie, jak temu zapobiec, albo idzie tam, gdzie wpadka mu nie grozi.Drugi trafia na taka, dla ktorej sypianie z ksiedzem nie jest grzechem, ale srodki antykoncepcyjne, lub skrobanka owszem.Ksiadz dzieciaka nie ukryje, nie schowa pod sutanna.Ludzie zaczynaja gadac glosniej, szczegolnie ci, co to klecza w niedziele na mszy.Rodzina musi leb chowac, i zbierac "pochwaly" od obcych.
Tutaj pieknie napisano, och, ach...
Synow splodzil, ksiadz, bo mu sie chcialo, ochota go naszla.I wyniosl ten fakt pod niebiosa.
Wybaczcie mu, bo przeciez on -kosciol postawil, tomiki wierszy wydal, i organizowal warsztaty dla mlodziezy.
Co robil w nocy, i z kim, przez jak dlugi okres to nie jest istotne.Fakt skrzywdzenia dwojki niewinnych dzieci tez nalezy pominac.
Katolik wybaczy...

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#7621.08.2012, 14:12

czy dwójki???

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#7721.08.2012, 14:13

ps Kama O dzieciach we wsi nie wiedzieli.
Dzieci z matka mieszkaja gdzie indziej.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#7821.08.2012, 14:14

a a aktywny rzeczywiście był.
Udzielał się w towarzystwach kulturalnych, organizował zawody sportowe. To w takiej małej wiosce cos. Poważnie.

JOanna_K
4 280
JOanna_K 4 280
#7921.08.2012, 14:18

Mogl jeszcze konczyc jakies sensowne kursy zawodowe-drwal, stolarz,bo dzieci trzeba nakarmic a nie sie tu uzalac...

kama79_79
Glasgow
22 709
#8021.08.2012, 14:24

Skad wiesz, ze nie wiedzieli?
No tak, ksiadz przeciez napisal.
Za wstydu tez sie zrzuca sutanne, i pieprzy o ponownym narodzeniu.Czemu sie nie rodzil, na nowo, jak zlamal celibat?Czasu nie mial.Kosciol stawial i wiersze pisal.
Tak wyglada KK w Polsce.Niejeden ma dzieci, kobite, ktorych skrzetnie ukrywa, niejeden kurwi sie na potege.Ksiadz to zawod, a nie powolanie.Jest praca, pieniadze, dach nad glowa i "szacunek" ciemnego ludu.Jeszcze w razie klopotow mozna sie z latwoscia wykrecic od odpowiedzialnosci.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#8121.08.2012, 14:29

Skad wiem??
Mieszkam kilka kilometrów od tej wioski.
Zreszta poczytaj sobie komentarze na WW.

I mniej jadu miła kobieto. Mniej jadu.

http://wrzesnia.info.pl/g/września/item/875

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#8221.08.2012, 14:31

cholera, nie zalinkował.
Sorry. Zostaje kopiuj wklej

kama79_79
Glasgow
22 709
#8321.08.2012, 14:44

Dlaczego zatem ukrywal rodzine, i czy sam przyznal sie do dzieci, kobity, czy parafianin wyklepal?
Ksiadz, i rodzina...zyjaca w innej miejscowosci.Dlaczego nie paradowal z nimi, z tymi synami z ktorych jest taki dumny po wsi?Nie zabieral na msze, ktora odprawial?
Oszukal, mial zamiar dalej oszukiwac.Wyszlo szydlo z wora, wiec postanowil zrobic z tego cyrk, na ktorym jeszcze zarobil.
Albo sutanna, albo kobita i dzieci.Podwojne zycie ksiedza to kurestwo, i chocby niewiadomo jak pieknych slow dzisiaj uzyl..., zaslonil sie stadem ciemnych ludzi, to...nadal pozostanie zwyklym oszustem, ktorego podobni do niego klepia po plecach.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#8421.08.2012, 14:50

Zarabia, bo musi dzieci utrzymać :):):)
Napisałem to wyżej :):)

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#8521.08.2012, 14:51

a z tą wsypa, to są podono p o d o b n o, bo tego nie wie nikt jakieś norki w tle. Nie norki księdza, ale kogos tam.

kama79_79
Glasgow
22 709
#8621.08.2012, 15:03

Belkoczesz.
Mogl zrzucic sutanne, zanim splodzil dzieci.Powinien to zrobic, zanim splodzil synow.Dzisiaj nie mozna tego nazwac zrzucaniem sutanny, tylko konsekwencja kurestwa, ktorego mu sie zachcialo, jak nosil sutanne.Sutanna daje wladze i pieniadze.Ciagnal z tych,co to w nim prawego czlowieka widzieli, bo musial rodzine ukryc, a to kosztuje.Dzis sie zali, ze musi w kolejce w posredniaku stac.Stoisz, bos bzykal na boku.Jest to kara za glupote, oszustwo, i bezczelnosc, ktora uprawiales dekade.Egoizmem az kipi w wypowiedziach tego faceta.
Rzygac sie chce, jak czlowiek czyta zwierzenia tego dupka.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#8721.08.2012, 15:11

nie bełkoczę mówię o faktach.
Kwestia oceny księdza i CELIBATU to inna bajka. Napisałem już o tym.

A tak ogólnie napisałaś PRAWDĘ.
Choć mało kulturalnie.

I tu można zadać inne pytanie.
O rozwód??
Czy tak samo go kwalifikujesz??

kama79_79
Glasgow
22 709
#8821.08.2012, 15:15

Niby jak?Rozwiodlam sie, bo tego chcialam.Nie porownuj mojego rozwodu, do kurestwa, ktore uprawial ksiadz przez dekade.

Irek
1 937
Irek 1 937
#8921.08.2012, 15:16

Przepraszam wszechpolaka za wczorajsze komentarze.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#9021.08.2012, 15:21

kama79_79
#88
Nawet nie wiedziałem, że jesteś rozwiedziona.
Sorry.

Pytałem o zasadę "łamania ślubów".
Czy np czasmi jest uzasadnione??

kama79_79
Glasgow
22 709
#9121.08.2012, 15:29

Zapytaj sie swojego ksiedza.Pewnie uzyje ladnych slow, mniej dosadnych niz moje.Kurestwo ksiedza jest wulgarne, i nie ubiera sie jego w ladne slowa, wiec ja nie bede tego robic.Od estetyki masz tego dupka wyzej.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#9221.08.2012, 15:31

Oj Ty Babo.
Tylko dlaczego ja lubię Twoje wpisy???

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#9321.08.2012, 15:47

JEZUUUU jeszcze Kamy tutaj nie bylo ...

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#9421.08.2012, 15:49

kama79_79
#91

a swoją drogą, czy nie jesteś zbyt jednoznaczna w ocenach??

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#9521.08.2012, 15:50

Kama , a dlaczego kurestwo ksiedza jest wulgarne ?
a zwyczajnego ludzia , to jakie jest ? swiete ... ? ;P

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#9621.08.2012, 15:54

lenowy
#95
:):)

kama79_79
Glasgow
22 709
#9721.08.2012, 16:03

Pikanterii kurestwa ksiedza dodaje fakt, ze to on slubowal celibat.Ja nie.Celibat czyni go ksiedzem katolickim, a nie chlopem pod czyjas koldra, czy ojcem dwojki dzieci.10 lat, po zlamaniu celibatu facet ostentacyjnie zrzucil sutanne.Za to, za ten czyn dzisiaj, tutaj nazywa sie go uczciwym, szczerym czlowiekiem.Paranoja:/
Ludzie w ogole nie mysla:/

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#9821.08.2012, 16:06

Ty za to ślubowałaś wierność i uczciwość małzeńską :):) IIIIII??

Co do tej szczerości to masz rację.

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#9921.08.2012, 16:12

#98
tak ! Kama przysiegi malzenskiej nie zlamala ! dalej zyje w "celibacie otwartym" ;))

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#10021.08.2012, 16:25

:):)

i gruszki na wierzbie :)

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#10121.08.2012, 17:31

ja tam lubie "owoc zakazany" .. nie mam nic przeciwko ;))

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#10221.08.2012, 17:44

:):):)

Malo jest takich co nie lubia. :):):)

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#10321.08.2012, 17:59

w sumie trudno sie nie zgodzic z Kama ;]

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#10421.08.2012, 18:04

Ok ale wpierw definicja celibatu.

Ksiadz nie przysiega "czystosci", a obowiazuje go ona jak KAZDEGO chrzescijanina z mocy Przykazan Bozych.

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#10521.08.2012, 19:10

Tomek L. , se mnie mozesz dontlajkowac do woli ... :p

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#10621.08.2012, 20:32

#104
bzdura. na resorach. ksiądz nie jest katolikiem jak każdy inny.
"Według nauczania Kościoła katolickiego, stan kapłański jest władzą ustanowioną przez Jezusa, w której działa On sam." Czyli mówiąc krótko każdy kapłan powinien robić to co sam Jezus robiłby gdyby był na jego miejscu.

Taka ciekawostka jeszcze w temacie:
"Kto został wyświęcony w sposób ważny, może oczywiście ze słusznych powodów zostać zwolniony z obowiązków i funkcji związanych ze święceniami, nie może jednak stać się człowiekiem świeckim w ścisłym sensie, ponieważ charakter wyciśnięty przez święcenia jest nieusuwalny. Powołanie i posłanie otrzymane w dniu święceń naznaczyły go na zawsze (por. KKK #1583)."

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#10721.08.2012, 20:37

Taka ciekawostka jeszcze w temacie:
"Kto został wyświęcony w sposób ważny, może oczywiście ze słusznych powodów zostać zwolniony z obowiązków i funkcji związanych ze święceniami, nie może jednak stać się człowiekiem świeckim w ścisłym sensie, ponieważ charakter wyciśnięty przez święcenia jest nieusuwalny. Powołanie i posłanie otrzymane w dniu święceń naznaczyły go na zawsze (por. KKK #1583)."

zgadza się ale za dyspensa papieską może założyc rodzinę i zawrzeć ślub koscielny.
Jego funkcje kapłańskie sprowadzą sie tylko do "okoliczności nagłych"

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#10821.08.2012, 20:52

no dobra, ale po co to potwierdzasz? czemu nie odniosłeś się do tego że znów klepałeś bzdury pisząc że kapłan jest takim samym katolikiem co jego parafianin?

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#10921.08.2012, 20:54

jeżeli chodzi o grzechy z X Przykazań Bozych dokładnie taki sam.
Zakonnicy ślubuja "czystość", księża diecezjalni nie. Prawda??

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#11021.08.2012, 20:55

Kama celibat nie jest zadnym wymogiem wiary chrzescijanskiej, zostal wprowadzony tylko po to, by kasa zostala w KK, anie byla dziedziczone przez dzieci ksiedza, wiec skad ten wielki patos?

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#11121.08.2012, 20:56

zrsztą nie odwołuj się do Jezusa, bo on nic o celibacie nie mówił.
Chyba Sw Piotr mówił o "Uczciwym męzu jednej żony"
Prawda??

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#11221.08.2012, 20:57

to wrecz wbrew naturze, a wiec wedlug religii chrzescijanskiej wszystkiemu temu, co pochodzi od Boga, wiec jest juz przy wprowadzeniu celibatu byl on patogenny.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#11321.08.2012, 20:59

dorann74
#110

To prawda, ale ksiadz dobrowolnie ŚLUBUJE CELIBAT. Czyli nakłada na siebie ten obowiązek.
Tak np jak ty ślubujesz wierość i td swojemu mężowi.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#11421.08.2012, 21:00

tak jak modlenie sie do obrazow i inne rzeczy, chyba dlatego Biblia byla na indeksie ksiag zakazanych, zeby sie ludziska nie dowiedzieli, ze przez pomysly glow KK na kolejnych soborach tak naprawde przecza swojej pierwotnej wierze, po prostu grzesza.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#11521.08.2012, 21:03

pannikt
#113 | Dziś - 20:59
blabla bla... to wbrew naturze, to wrecz chore, rownie dobrze moga slubowac, ze nie beda pic i jest, tak jestesmy skonstruowani i tyle. A co do wiernosci malzenskiej , to czesto druga strona jest rownie winna zdradzie jak zdradzajacy ( a to glowa boli, a to sie nie chce wiecznie, a to byle jak bo juz sie jest mezatka to nie trzeba dbac o siebie, a to facet bierze slicznotke za zone a ta po slubie zamienia sie w rozciapanego Mariana wersja damska itd itp)

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#11621.08.2012, 21:07

wbrew naturze??
Nie wiem. Seks może tak, ale małżeństwo?
Chociaż napisałem wcześniej, że z wielu powodów jestem przeciwnikiem celibatu.

A małżeństwo?
Cóż tak jak z celibatem ślub jest ślub, chociaz w skrajych wypadkach nalezy rozwody jakoś rozgrzeszyć, ale nie popierać jako norme.

kama79_79
Glasgow
22 709
#11721.08.2012, 21:08

Zaraz, on zalozyl rodzine 10 lat temu.Dyspense dostal na ta okolicznosc, zrzucajac przed tym sutanne?Nie.Co mu po dzisiejszej dyspensie, jak ja nawet dostanie?Ozeni sie?Po co?Zeby zamknac ludziom geby?Cale zycie pozory?
Nie rozumiem wypowiedzi tego oszusta.Po co pieprzy o samotnosci w Wigilie?Sam wybral takie zycie.Splodzil dzieci, ktorych nie mogl swiatu pokazac, wiec i swieta spedzal samotnie.Dlaczego prawy czlowiek ukrywa rodzine w innym miescie?Mial odwage rozebrac sie z sutanny, i wskoczyc z kims do lozka, a zabraklo mu odwagi, by pochwalic sie swoja rodzina?

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#11821.08.2012, 21:09

ps A kto w KK modli sie do obrazów??
Wierni modlą się do Boga przed obrazami. To różnica.
Podobnie jak nie modla się do MB, czy świetych, ale do Boga za posrednictwem świetych. To tż różnica.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#11921.08.2012, 21:10

kama79_79
#117 | Dziś - 21:08
dyspensa to tez smiechu warta rzecz, kilku facetow w kickach bawi sie w Boga i decyduje temu odpuscimy-temu nie... Pucha, to chyba jeden z grzechow glownych KK?

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#12021.08.2012, 21:11

pannikt
#118 | Dziś - 21:09
jakiego Boga? Modla sie do ludzi, ktorzy dawno umarli, zeby Ci pomodlili sie za nich, chodz pewnie prosciej by bylo bezposrednio sie modlic do domniemanego przywodcy...

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#12121.08.2012, 21:11

*pycha

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#12221.08.2012, 21:12

wszak to chyba w Ewangielii jest
"kumu grzechy odpuścicie sa im odpuszczone, a którym zatrzymacie są im zatrzymane"

Ps Jesteś protestantką??
To nie zarzut, tylko ciekawość bo przytaczasz argumenty Ewangielików.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#12321.08.2012, 21:17

pannikt
#122 | Dziś - 21:12
nie nie jestem czytalam kiedys za to namietnie Biblie,wpadl mi w rece Koran, cos o Krisznie itd itp tego typu Ksiazki. Nie uznaje zadnej religi, mysle,ze jesli jakis tam Bog(natura, stworca , czy jak to nazwiesz) jest to by byl ponad te pomysly nawiedzonych.

kama79_79
Glasgow
22 709
#12421.08.2012, 21:23

Doran, niech i zrzucilby ta sutanne.Jestem w stanie zrozumiec kogos, kto po latach poslugi chce sie wycofac, zaczyna nowe zycie.Tutaj ksieciuniu tego nie zrobil, wtedy, kiedy powinien.Dzis dramat sobie urzadza..., bo zmuszono go, w roznej formie do zrzucenia sutanny...
Oszust, lejacy wode.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#12521.08.2012, 21:25

kama79_79
#124 | Dziś - 21:23
w sumie tez racja, gdzie byl te 10 lat jak dzieci dorastaly?

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#12621.08.2012, 21:32

kama79_79
#124
Masz trochę racji odnośnie wyborów.

A dlaczego teraz płacze??
Już wcześniej napisałem. Dzieci chca jeść facet lubi i umie pisać, a temat kościoła, księży odchodzących chwytliwy, to pewnie zarobił parę złotych sprzedając tekścik w kilku miejscach.. Wierni już nie przyniosą.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#12721.08.2012, 21:35

za to przyniosa temu, co ma rodzinke, albo babe na boku i ot taka hipokryzja i zaklamanie

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#12821.08.2012, 21:39

pannikt - próbujesz manipulować ile wlezie, ale coś słabo ci wychodzi

Profil nieaktywny
kier
#12922.08.2012, 09:26

ad 70 niezdrowe emocje rodza bledne wnioski.

Profil nieaktywny
kier
#13022.08.2012, 09:32

Dorann74 lecz sie czlowieku i nie snuj jakis swoich metnawych teorii.Wyjesz jak moher.Przypominasz mi kitchen portera lolka z tabletem.

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#13122.08.2012, 09:36

kier .. sie wyrobiles ;D

Profil nieaktywny
kier
#13222.08.2012, 10:28

Co sie mialem wyrabiac?Wyje jak moher i juz.Kama tak samo,nawet nie chce mi sie z nia wchodzic w jakas dyskusje.Wiadomo jacy sa ksieza,to co tu debatowac.Nie wszyscy sa tacy sami i bardzo niewielu idzie z powolania.Jak sobie ludzie chca to niech sobie wierza i niech dopieszczaja finansowo swoich ksiendzow.Mnie to nie dotyczy wiec mnie to nie interesuje.Ale jak tutejsze moherty pokroju kamy ,lolka i wielu innych chca to niech debatuja.Tyle ich.

kama79_79
Glasgow
22 709
#13322.08.2012, 17:36

Idiota nawet czyis wypowiedzi nie przyczytal, a cos tam powiedzial...
Nikt tuaj ksiezy, tego oszusta nie bronil...Do szkoly, podstawowej.Naucza ciebie czytac.

kama79_79
Glasgow
22 709
#13422.08.2012, 17:36

Idiota nawet czyis wypowiedzi nie przyczytal, a cos tam powiedzial...
Nikt tuaj ksiezy, tego oszusta nie bronil...Do szkoly, podstawowej.Naucza ciebie czytac.

Amitorybka
11 815 57
Amitorybka 11 815 57
#13522.08.2012, 18:22

kama79_79
Twoich komentarzy po prostu już nie da się czytać. Skąd w Tobie tyle nienawiści? Każdego krytykujesz! Proponuje zainwestować troszeczkę w siebie i wybrać się do psychologa, forum nie jest dobrym miejscem na leczenie swoich dolegliwości. Już nie wspomnę, że "kurestwo" pojawia się w każdej Twojej wypowiedzi ... tak wiem Ty o księdzu, kto by pomyślał.

kama79_79
Glasgow
22 709
#13622.08.2012, 20:09

Zawsze to lepsze, niz szukanie fabryki kapusty...
Mam pomysl!
Facet w sukience, tfu!...zrzucil ja..., po 30 latach, (wczesniej mu w nierzadzie nie wadzila...) pracy szuka.Te dzieci, ktore zrobil jako ksiadz musi nakarmic, ubrac, i wyksztalcic.
Wez mu powiedz, gdzie ta fabryka...tej kapusty.Chociaz watpie, ze nowobogacki bedzie zainteresowany.
Sama idz do psychologa, najlepiej psychiatry.Tylko chora na umysle kobieta szuka fabryki kapusty.Zdrowa, szukalaby zakladu przetworstwa...np...
Tak, dla mnie podwojne zycie ksiedza, ktory oklamuje cala dekade tych, ktorzy mu jesc daja jest kurestwem.Ksiadz jest ksiedzem, a jak chce sobie dzieci plodzic, to najpierw ma sie rozstac z sutanna i kiesa parafian.Dojenie z parafian, przez dekade nazywam kurestwem.Zrzucenie, ostentacyjne sutanny, po latach uprawiania nierzadu rowniez.
Zabron mi:/

Amitorybka
11 815 57
Amitorybka 11 815 57
#13722.08.2012, 20:15

Tak myślałam, że o fabryce kapusty wspomnisz :-)
Już zdążyłam zauważyć, że Twoją najlepszą obroną jest atak.

kama79_79
Glasgow
22 709
#13822.08.2012, 21:04

A twoja "flustracja":/

marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#13922.08.2012, 21:05
marzmy1981
78 453
marzmy1981 78 453
#14022.08.2012, 21:06

muzyka łagodzi obyczaje :P

Profil nieaktywny
kier
#14122.08.2012, 22:38

Wina nie jest ksiedza tylko tej co sie dopuscila z nim grzechu.Jak suka nie da, pies nie wezmie.W tej kwestii od zawsze jest winna kobieta.Miala rozum ,to po co ksiedza kusila i pchala mu sie pod kiecke?Nie wiedziala jaki moze byc efekt?Ten facet jest na tyle odpowiedzialny i odwazny ze dokonal wyboru,wybral mniejsze zlo dla dzieci.Choc prze glupote matki dzieci i tak beda ene pietnowane w polskim zasciankowym spoleczenstwie.Kama jest tego przykladem,sama pochodzi z zamknietej i ograniczonej plotem z drutem kolczastym malej grupy spolecznej.Gdzie kazdy wiedzial gdzie kto z kim i o jakiej porze.Kama w Twojej ocenie moge byc idiota ale i tak jestem lepszy od Ciebie bo wszystkie swoje szkoly ukonczylem z wyroznieniem w Polsce.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#14222.08.2012, 22:48

"Jak suka nie da, pies nie wezmie."
Jak takie cos czytam, to znów mam w kieszeni otwarty nóż.
Mężczyzna tez ma mysleć głową, a nie jajami.

weż też pod uwage, że co prawda wg plotek, nie ona jedna "mu dała" i że nie sa to jego jedyne dzieci (?)

I skończcie juz z tymi wzajemnymi najazdami.
Świadectwa z paskiem będą se wypominali.
Żałosne.

Profil nieaktywny
kier
#14322.08.2012, 22:55

Mam tu kilku swoich fanow.Ilez mozna do nich apelowac o kultularna rozmowe?Miedzy innymi kama,ktorej to sie wydaje ze jak skonczyla jakies kursy na w przybytku o niewygorowanym prestizu,to pozjadala juz wszystkie rozumy.Trzeba bylo w Polsce skonczyc renomowana uczelnie,a nie szczycic sie przechowalnia.

kama79_79
Glasgow
22 709
#14422.08.2012, 23:00

On nie dokonal wyboru..., w kwestii sutanny oczywiscie.Przyszedl moment, ze nie dalo sie ukryc przed wlasnym dzieckiem faktu, ze nosi sie sutanne...Nie dalo sie dluzej ukrywac faktu przed parafianami, ze ma sie rodzine w sasiedniej wiosce.Zamiast linczu mamy, spowiedz chrzescijanina, ojca, prawego czlowieka.Buc, bo tak go nazwe nawet nie probowal przedstawic siebie jako grzesznika.
Kobieta ponosi taka sama wine, jak i on.Skrzywdzili dwojke dzieci, bo pietno tatusia w sutannie, co jest patologia zostanie na dlugo... Jestem w stanie stwierdzic, ze smrod bedzie ciagnal sie cale zycie.Kosciol wiedzial, i ukrywal.Nie takie rzeczy juz tuszowano, nie takie rzeczy wylewaly juz sie, jak szambo.Jeszcze wiele czasu uplynie, skrzywdzi sie, wykorzysta wielu ludzi, dzieci zanim ktos z ta patologia w sukienkach zrobi porzadek.Dopoki narod kleczy, doputy bedzie sie z narodu harcz sciagac, za mozliwosc kleczenia w swoich swiatyniach.Haracz, za ktory mozna ukrywac patologiczne zachowania takich, jak ten.

pannikt
1 994
pannikt 1 994
#14522.08.2012, 23:07

kama79_79
#144
Przesadzasz.
Smród się nie ciagnie (no chyba, żeby synowie chcieli być księżmi).

A tu konkretnie dzieci nie były w sąsiedniej wsi i koledzy dzieci nie wiedzieli o zawodzie ich ojca.

A, że grzesznik?? To pewne, ani Ty, ani ja, ani inni ludzie nie są bez grzechu.
Prawda??

kama79_79
Glasgow
22 709
#14622.08.2012, 23:20

Koledzy nie wiedzieli?Kwestia czasu, by dowiedzieli sie od rodzicow.Czyli faktu, ze jest ksiedzem nie ukrylby.Nie zamknalby ludziom ust.Dzisiaj pieprzy o poswieceniu...On mial zasrany obowiazek poswiecic sie 10 lat temu...Dzisiaj, to jest to juz przyslowiowa musztarda po obiedzie...Sam siebie nie przedstawil jako grzesznika, nawet nie probowal.Zdarzyl jednak wygarnac ludziom, ze maja mu za zle, ze musieli go utrzymywac.Jego, i jego "rodzine".Wszystko kreci sie wokol niego.Nawet nie wspomnial o krzywdzie, ktora wyrzadzil dzieciom...Egoista, zapatrzony w siebie bufon, ktory ze zwyklego kurestwa, burdelu probuje zrobic niezwykle wazne wydarzenie.Taczka, i za rogatki...

Profil nieaktywny
srup
#14706.10.2012, 19:25

ta czka
ale tekst powinnien bardziej obfitowac. Jakies osobliwosci, burdel, pokerek, tak by bylo ciekawiej