Jeszcze rok temu blisko 19 proc. Polaków, którzy rozważali emigrację zarobkową, twierdziło, że za cel wyjazdu wybrałoby Wielką Brytanię. Odsetek ten spadł teraz do zaledwie 3 proc. – podaje Work Service na podstawie swojego raportu “Migracje Zarobkowe Polaków IX”.
Głównym powodem spadku popularności Wielkiej Brytanii jest nadchodzący Brexit.
Zdecydowany wpływ na to miały informacje z ostatnich miesięcy na temat zaostrzenia tamtejszej polityki migracyjnej, a także brak porozumienia pomiędzy Londynem a Brukselą (…) Niepewność sprawiła, że Polacy szukają nowych celów wyjazdów
– czytamy na stronie Work Service.
Jeśli ktoś rozważa wyjazd, to najchętniej wybiera Niemcy. Wyjazd tam deklaruje 23,3 proc. respondentów - to jednak o 9 punktów procentowych mniej niż w poprzedniej edycji raportu i wyników sprzed roku.
Drugie zajmuje Norwegia, gdzie wyjechać chciałoby 15,6 proc. rozważających emigrację zarobkową, a trzecie - Szwecja, którą chciałoby wybrać 14,7 proc. badanych. To niezwykłe o tyle, że jak podkreśla Work Service, nigdy wcześniej Szwecja nie dostawała wskazań ponad 5 proc.
Z drugiego na czwarte miejsce w ciągu ostatnich sześciu miesięcy spadła Holandia. Wielka Brytania spadła na piątą pozycję. Jest to najniższy wynik od 2014 roku.
Komentarze 86
To chyba powod do zadowolenia w sumie, dla nas Polaków w UK.
Harpagon,
czy mógłbyś rozwinąć myśl? Dlaczego ma być to powód do zadowolenia?
No mniejsza konkurencja chyba? W pracy? W kolejce po M3, u Polskiego fryzjera i do gali disco polo w Dundee???
Dokladnie, mniejsza konkurencja w ubieganiu sie na awans na managera cleanerow w hotelu czy fabryce ciastek, mniejsza konkurencja po chate z housingu. Nie bedzie pytań na emito czy isc do dentysty w Polsce czy tutaj? Czy jest tu Polaki mechanik, fryzjer, czy w Revenue lub banku mowia po polsku.....
jacek05 91
#2Dziś - 09:21
"Harpagon,
czy mógłbyś rozwinąć zdanie? Dlaczego ma być to powód do zadowolenia?"
Bo zbyt duży napływ imigrantów wywołuje nasilanie się nastrojów antyimigracyjnych a tubylcy, których pradziadkowie podbijali świat, sami czują się teraz skolonializowani?