Do góry

Niania na Wyspach

Brytyjczycy na opiekę nad dziećmi wydają nawet jedną trzecią zarobków. To znaczy, że wciąż intensywnie poszukują niań. Czy Polki również mają szansę zarobić, opiekując się dziećmi Wyspiarzy?

Brytyjscy rodzice oczekują zwykle od osoby mającej zajmować się ich dziećmi odpowiednich kwalifikacji i referencji. Fot. Chris. P (CC BY 2.0)

Z raportu organizacji “Save the Children” i “Daycare Trust” wynika, że Anglicy na opiekę nad dzieckiem wydają co miesiąc tyle samo, co na mieszkanie czy jedzenie. Kariery rodziców zależą często w dużym stopniu od tego, czy mają zaufaną osobę do opieki nad dziećmi w czasie pracy. W dodatku przyrost naturalny w UK jest dwukrotnie wyższy niż średnia europejska, a towarzyszy mu wzrost cen żłobków i przedszkoli. Nic dziwnego, że coraz więcej Brytyjczyków szuka sprawdzonej opiekunki.

Niania z dyplomem

Brytyjscy rodzice oczekują zwykle od osoby mającej zajmować się ich dziećmi odpowiednich kwalifikacji i referencji. Na szczęście dla potencjalnych niań nie chodzi tu o ukończone studia pedagogiczne i długą listę pochwał od poprzednich pracodawców, a jedynie o znajomość prawidłowej opieki nad dziećmi i zasad pierwszej pomocy. Takie umiejętności może potwierdzić Council for Awards in Children’s Care and Education (CACHE), który wydaje certyfikaty dotyczące opieki nad dziećmi w różnym wieku: od 3 miesięcy do 19 lat.

Kursy CACHE rozpoczynają się co kilka miesięcy i najczęściej trwają pół roku lub rok. Całość kosztuje kilkaset funtów i dodatkowe 50 funtów za potwierdzenie niekaralności (co zawsze jest wymagane przez rodziców szukających idealnej niani). To świetna droga do znalezienia pracy dla osób niemających żadnego doświadczenia związanego z dziećmi lub wybierających się na studia pedagogiczne. Dla opiekunki “z doskoku” może to być jednak za duże obciążenie.

Samodzielnie lub przez agencję

Opiekunka mieszkająca z rodziną to dobre rozwiązanie zarówno dla pracodawców, jak i dla niań – szczególnie tych młodszych, którym zależy na poznaniu kultury danego kraju i darmowym zakwaterowaniu bardziej niż na oszałamiających zarobkach. Na rynku działa wiele agencji au pair, a wyborowi najlepszej warto poświęcić sporo uwagi. Niektóre poza pracą, wyżywieniem i zakwaterowaniem oferują dni wolne, a nawet możliwość ukończenia kursu językowego na miejscu.

Anglicy na opiekę nad dzieckiem wydają co miesiąc tyle samo, co na mieszkanie czy jedzenie. Fot. Ariston Collander Photography (CC BY-SA 2.0)

Nianie często wspominają pracę w nich z sentymentem, a nierzadko nawiązują przyjacielskie czy zawodowe relacje, które wykraczają poza czas trwania kontraktu. Mniej sprawdzone agencje mogą wysłać nianię “w ciemno” na 6 lub 12 miesięcy do rodziny, która będzie wymagać 24-godzinnej opieki nad dzieckiem i domem, nie oferując wiele w zamian.

Przed tymi drugimi ostrzegają się na forach internetowych byłe pracownice, które podpowiadają, jak zminimalizować rozczarowanie: radzą sceptycznie podchodzić do agencji mających małe wymagania i krótki proces rekrutacji (istnieje ryzyko, że tak samo nieuważnie dobierają rodziny mające gościć au pair) oraz takich, które nie kontaktują potencjalnej niani z pracodawcami przed wyjazdem i nie potrafią podać informacji na temat rodziny (adres, telefon, liczba dzieci, zakres obowiązków).

Największe zapotrzebowanie na au pair miało miejsce dekadę temu. Dziś łatwiej znaleźć nianię w Anglii niż poszukiwać jej przez polskie agencje, a i większość dziewczyn woli wyjechać do pracy na własnych warunkach. Jednak wciąż istnieją rodziny, które traktują to jako ciekawą wymianę międzykulturową.

Komunikatywna i obowiązkowa

Podstawowe wymagania wobec niani to komunikatywna znajomość języka angielskiego, otwartość, kreatywność, a najczęściej również doświadczenie w pracy z dziećmi i brak nałogów. Dodatkowymi atutami są: wykształcenie kierunkowe, prawo jazdy czy znajomość innych języków obcych (np. rosyjskiego, francuskiego). Kontrakt trwa najczęściej 6 lub 12 miesięcy, a czasem dotyczy tylko okresu wakacyjnego.

Wynagrodzenie au pair waha się od 200 do 600 funtów (1–3 tys. zł) miesięcznie (plus mieszkanie i wyżywienie). Niania “dojeżdżająca” (childminder) zarobi nawet 1,6 tys. funtów (8,2 tys. zł) miesięcznie, ale sama musi zadbać o zakwaterowanie.

Przeciętny czas pracy opiekunki to 30–60 godzin tygodniowo, choć praca au pair będzie raczej bliższa górnej granicy. Niań poszukują też czasem polskie rodziny – wtedy znajomość angielskiego jest mniej istotna.

Ogłoszeń należy szukać w lokalnej prasie i serwisach ogłoszeniowych. Duża część ofert dla niań dotyczy zatrudnienia w szarej strefie, ale na to rozwiązanie nie warto decydować się. Trudniej będzie wyegzekwować zakres obowiązków i wynagrodzenie, a niektóre nianie pracujące na czarno skarżą się na szykany ze strony pracodawców. Bezpieczniej wybrać opcję z ubezpieczeniem i jasnym zakresem obowiązków.

Przydatne adresy

  • www.cache.org.uk- strona CACHE, instytucji prowadzącej kursy z opieki nad dziećmi i wydaje powszechnie uznawane certyfikaty
  • www.ofsted.gov.uk – strona Ofsted, instytucji prowadzącej rejestr sprawdzonych opiekunów i egzaminy potwierdzające kwalifikacje (część pracodawców ich wymaga)
  • http://forum.aupairpoland.com.pl – najstarsze i największe polskie forum au pair (porady, adresy sprawdzonych agencji, przestrogi)

Miesięczne zarobki niani

  • dojeżdżającej – do 1,6 tys. funtów (8,2 tys. zł)
  • “stacjonarnej” – 200 do 600 funtów (1–3 tys. zł)

Egzamin na nianię

Egzaminy potwierdzające umiejętność i kwalifikacje potrzebne do opieki nad dziećmi organizuje urząd Ofsted Childcare Register. Składa się on z dwóch części – obowiązkowej i dobrowolnej. Nianie nie muszą przystępować do części obowiązkowej, a ta druga (vOCR) obejmuje znajomość zasad pierwszej pomocy, radzenia sobie z wychowankiem bez używania przemocy, dbania o jego bezpieczeństwo i rozwój.

Dodatkowo wymaga poświadczenia o nieużywaniu w jego towarzystwie alkoholu i niepaleniu papierosów i zapewnienia, że nie zostawimy dziecka bez opieki bez znalezienia zaufanego zastępstwa. Rejestracja kosztuje 103 funty (524 zł), terminy egzaminu ustalane są indywidualnie, a na certyfikat czeka się najwyżej trzy tygodnie.

Na co może liczyć niania?

  • wyżywienie
  • zakwaterowanie
  • wynagrodzenie
  • dni wolne
  • kurs językowy

Cechy idealnej niani

  • komunikatywna znajomość angielskiego
  • otwartość
  • pomysłowość
  • doświadczenie w pracy z dziećmi
  • brak nałogów
  • wykształcenie kierunkowe
  • prawo jazdy

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 10

kama79_79
Glasgow
22 709
#116.09.2012, 10:28

I znowu...
Zapominacie o Szkocji.
Juz jeden podaje info dotyczace Anglii, i Walii, kierujac swoje uslugi do ojcow zamieszkalych w Szkocji;P

Profil nieaktywny
mehow
#216.09.2012, 11:27

Egzaminy potwierdzające umiejętność i kwalifikacje potrzebne do opieki nad dziećmi organizuje urząd Ofsted Childcare Register. Składa się on z dwóch części – obowiązkowej i dobrowolnej. Nianie nie muszą przystępować do części obowiązkowej
-----
Zgópłem część OBOWIĄZKOWA _NIE_ jest obowiązkowa kohom te artykóły na jemito z d*** wyciagniete i zmielone

Profil nieaktywny
Yamato
#416.09.2012, 11:41

znaczy się nie lubie tatuaży na kobietach.

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#516.09.2012, 12:03

Mehow bo Ci ksiadz spowiedzi nie zaliczy!

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#616.09.2012, 12:49

@Yamato - całe szczęście że Ciebie nie lubią żadne, więc nie ma dylematów.

fiftypens
8 510
fiftypens 8 510
#716.09.2012, 18:14

No to robię papiery Niańki.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#816.09.2012, 20:46

Czy Polki również mają szansę zarobić, opiekując się dziećmi Wyspiarzy?
Szczyt marzen Polskiej kobiety - bycie nianka u Panstwa Wyspiarzy... qwa mac, co za debilizm...

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#916.09.2012, 22:50

urko
#8 | Dziś - 20:46

"Czy Polki również mają szansę zarobić, opiekując się dziećmi Wyspiarzy?"
Szczyt marzen Polskiej kobiety - bycie nianka u Panstwa Wyspiarzy... qwa mac, co za debilizm...

A w czym miałby urągać ten zawód..? jeśli ktoś lubi pracować z dziećmi, ma do tego predyspozycje to chyba dobrze że wykonuje swój ulubiony zawód, lepiej żeby opiekował się dzieckiem ktoś z powołania aniżeli osoba która tego nie lubi robić.

I nie każda POLKA może sobie pozwolić na ten zawód nawet jeśli jest to szczyt jej marzeń.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1017.09.2012, 18:49

napisalem gdzies, ze uraga? chodzilo mi o to, ze malo ambitny, to w koncu tylko pomoc domowa, bo nie mówimy chyba o wyksztalconej guwernantce?